- Jeżeli opinie ludzi dawałyby medale, to na pewno byłoby dla nas ważne kto i co mówi, ale w tym przypadku tak nie jest. Trzeba wyjść na boisko i wygrać, dlatego staramy się na to nie zwracać uwagi - powiedział. Polacy w Sofii grają znakomicie. Wygrali z mistrzami świata Brazylijczykami 3:2 i z wicemistrzami Kubańczykami 3:0. - Poziom spotkania z Canarinhos był na pewno wyższy - i emocjonalnie, i czysto technicznie. Graliśmy o awans do półfinału. Z Kubą było inaczej, choć nie tak do końca łatwo, jak to mogło wyglądać. Oni cały czas utrzymują jakiś tam poziom i próbują przeciwnika wprowadzić w stan rozluźnienia. I nam się to przydarzyło w trzecim secie. Dobrze, że wygraliśmy końcówkę - ocenił Kurek. Zwłaszcza taktycznie Polacy zaprezentowali się bardzo dobrze. - Zagraliśmy mądrze, troszkę bardziej technicznie niż zazwyczaj, bo przewagi fizycznej na pewno nie mieliśmy. Chcieliśmy urozmaicić naszą grę w ataku o techniczne zagrania, które nie są wygodne dla Kubańczyków. Udało się i mam nadzieję, że to zaprocentuje również później - dodał. Kuba to specyficzny zespół. Co roku od nowa "składany". - Z jednej strony mają tę zaletę, że nie grają w lidze, są dzięki temu wypoczęci i jest w nich głód siatkówki, ale jednocześnie granie w klubie parę meczów o stawkę dodaje pewności siebie i ogłady na boisku. Żałuję, że ich sytuacja polityczna nie pozwala im na wyjazd z kraju, bo na pewno podnieśliby oni poziom poszczególnych zespołów - powiedział Kurek. Polacy w półfinale Ligi Światowej wystąpili już cztery razy. Nigdy jeszcze nie wygrali. - Tym razem poprzeczka zawieszona jest wyżej, ale my się tym nie przejmujemy i robimy swoje. Nas nie interesuje, że ktoś mówi, iż jesteśmy faworytami - podkreślił. - Co będzie kluczem do kolejnych zwycięstw? Dobra współpraca na boisku. Bawimy się na parkiecie, sprawia nam to przyjemność. To jest najważniejsze, by spełniać swoją pasję, a przy okazji wygrywać tak ważne mecze - przyznał przyjmujący polskiej kadry. Półfinały zaplanowano na sobotę, w niedzielę odbędą się mecz o trzecie miejsce i finał. INTERIA.PL zaprasza na tekstową relację na żywo z meczu Polaków z Bułgarią. Początek o 19.45 Z Sofii - Marta Pietrewicz