"Nie był dla mnie niespodzianką brak mojego powołania. Trener Anastasi rozmawiał ze mną o swojej koncepcji zespołu już dwa tygodnie wcześniej" - napisał Ignaczak. 35-letni libero dodał też, że medialne spekulacje dotyczące braku powołania na mistrzostwa Europy nie są prawdziwe. Według nich siatkarz miał złamać regulamin, nadużywając alkoholu. Krzysztof Ignaczak gra w polskiej reprezentacji od 15 lat. Wraz z nią triumfował w mistrzostwach Europy (2009 r.) i Lidze Światowej (2012 r.). Obecnie jest zawodnikiem Asseco Resovii.