Winiarski urazu nabawił się na piątkowym treningu. Początkowo kontuzja nie wydawała się groźna. Po badaniu USG okazało się jednak, że doszło do naderwania mięśni łydki. "Sytuacja była trudna, ponieważ organizatorzy w Bułgarii odmówili pomocy i nie chcieli udostępnić sprzętu medycznego. Sytuację uratował lekarz Jan Sokal, który był na miejscu i zrobił potrzebne badanie" - powiedział na atenie Polsatu Sport Tomasz Swędrowski. Winiarskiego w piątkowym meczu zastąpił Michał Ruciak. Stawka meczu jest bardzo duża. Jeśli Polacy przegrają za trzy punkty odpadną w rywalizacji o turniej finałowy Ligi Światowej w argentyńskiej Mar del Placie (17-21 lipca). Ich nadzieje mogą przedłużyć cztery punkty zdobyte w dwóch spotkaniach. Wówczas muszą jeszcze czekać na rozstrzygnięcia w Rio de Janeiro, gdzie Brazylia podejmie USA.