Od początku sezonu PlusLigi doszło już do kilku niespodzianek - dwa mecze przegrała Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, podobny bilans spotkań mają brązowi medaliści poprzednich rozgrywek, czyli Asseco Resovia Rzeszów. Najlepiej w ligowej rzeczywistości odnaleźli się siatkarze Jastrzębskiego Węgla i Projektu Warszawa, którzy w pierwszych sześciu rundach nie odnotowali żadnej porażki. Sytuacja w ligowej tabeli jest i na pewno będzie dynamiczna, ponieważ wiele zespołów boryka się z kontuzjami. Urazy przeciążeniowe dotknęły m.in. reprezentantów Polski, którzy nie mieli wiele czasu na odpoczynek po zakończeniu sezonu kadrowego. Pauzowali Norbert Huber i Łukasz Kaczmarek, z problemami zdrowotnymi wciąż zmaga się Marcin Janusz. Zmęczenie sygnalizował też Aleksander Śliwka. "Biało-Czerwoni" zapewne będą jednak rozkręcali się z meczu na mecz i jeszcze niejednokrotnie udowodnią, że nie bez powodu zostali powołani przez Nikolę Grbicia do reprezentacji na najważniejsze turnieje ostatniego sezonu. Póki co oglądają jednak plecy zawodników, którzy wprawdzie mają na swoim koncie występy w barwach narodowych, ale o powołaniu na chociażby mistrzostwa Europy czy finały Ligi Narodów mogli tylko pomarzyć. Siatkarz upadł na boisko w trakcie akcji, drżeli o jego zdrowie. Są nowe wieści z klubu PlusLigi Butryn, Bołądź i Sasak błyszczą w PlusLidze. Sygnał dla Grbicia Błyszczą szczególnie atakujący - w rankingu najlepiej punktujących siatkarzy w pierwszych sześciu kolejkach PlusLigi prowadzi Karol Butryn z 110 punktami na koncie. Zawodnik Aluron CMC Warty Zawiercie wprawdzie znalazł się w szerokiej kadrze Nikoli Grbicia na ostatni sezon reprezentacyjny, ale w walce o powołanie na najważniejsze turnieje przegrał rywalizację z Łukaszem Kaczmarkiem i Bartoszem Kurkiem. Za Butrynem plasuje się Bartłomiej Bołądź, który notuje świetny początek sezonu w barwach Projektu Warszawa. Atakujący stołecznego klubu wywalczył do tej pory 108 "oczek" dla swojego zespołu i potwierdza, że jest w świetnej formie. Przypomnijmy, Bołądź, podobnie jak Butryn, był powołany do szerokiej kadry, ale zabrakło go w finałach Ligi Narodów i mistrzostwach Europy. Do reprezentacji wrócił wprawdzie na turniej kwalifikacyjny do igrzysk, ale tylko dlatego, że problemy zdrowotne miał Bartosz Kurek. Bije na alarm ws. polskich siatkarzy. "Problem ciągnie się od wielu lat" Pierwszą trójkę najlepiej punktujących w sześciu dotychczasowych kolejkach PlusLigi zamyka Kewin Sasak. Zawodnik Trefla Gdańsk ma na swoim koncie 106 punktów i, podobnie jak Butryn i Bołądź, ciągle błyszczy wysoką formą. 26-latek, który do Gdańska wrócił po sezonie w czeskim VK CEZ Karlovarsko wysłał tym samym jasny sygnał, że może liczyć się w walce o powołanie do szerokiej kadry reprezentacji Polski na kolejny sezon. Nikola Grbić może mieć duży ból głowy - wprawdzie Bartosz Kurek i Łukasz Kaczmarek wydają się być pewniakami do wyjazdu na igrzyska, ale jeśli Butryn, Boładź i Sasak utrzymają świetną dyspozycję z początku sezonu, Serb może mieć wręcz "kłopot bogactwa". Z drugiej strony w przypadku problemów zdrowotnych któregoś z etatowych atakujących kadry, będzie miał szerokie pole wyboru przy powoływaniu następcy Kurka lub Kaczmarka.