Wygrany półfinał igrzysk olimpijskich polscy siatkarze okupili poważnymi stratami. Po szalonym spotkaniu z USA z kontuzjami walczą Paweł Zatorski i Marcin Janusz. Zawodnicy zderzyli się ze sobą, po czym libero długo nie wstawał z boiska. Problemem był lewy bark siatkarza. Zatorski po spotkaniu ujawnił, że stracił czucie w dwóch palcach. Z kolei Janusz przegrał walkę z dolegliwościami pleców. Te doskwierały mu już przed meczem ze Słowenią, ale wówczas rozgrywający zdołał zagrać i pomógł przełamać "klątwę" ćwierćfinału. Spotkania z USA nie zdołał już dokończyć, w czwartym secie zmienił go Grzegorz Łomacz. W piątek, dzień przed finałem z Francją, na treningu reprezentacji Polki w oczy rzucała się nieobecność Janusza. Z obozu polskiej kadry usłyszeliśmy, że trwa rehabilitacja siatkarza i wyścig z czasem, by mógł zagrać w meczu o złoto. Po zajęciach głos na jego temat zabrał trener Nikola Grbić. Zapytany o to, kiedy podejmie decyzję na temat występu Janusza, nie chciał doprecyzować, jak długo będzie na niego czekał. "Nie wiem. Po spotkaniu ze Słowenią Marcin Janusz czuł się bardzo dobrze. Ale dzień później był problem. W sobotę rano zobaczymy, jaka będzie jego sytuacja. Dzisiaj zrobiliśmy wszystko, co możemy, by mógł być z nami na boisku. Jeśli go nie będzie, zagramy z Grzegorzem Łomaczem" - zapowiada Grbić. Jego przemowa podbija sieć. Tomasz Fornal wprost. "Chcę się odciąć" Głos otuchy na temat Pawła Zatorskiego. Nikola Grbić stawia sprawę jasno Serb, który sam był znakomitym rozgrywającym i zdobył złoty medal na igrzyskach w Sydney w 2000 r., żartował nawet, że sam nie może pomóc drużynie. Wygląda na to, że nie będzie musiał szukać nowych opcji na libero. Zatorski to jedyny zawodnik w reprezentacji Polski, który nie ma nominalnego zmiennika. W trakcie spotkania z USA, kiedy libero musiał grać na lekach przeciwbólowych, Grbić przygotowywał już do wejścia na pozycję libero Kamila Semeniuka, który na co dzień jest przyjmującym. W finale taki wariant nie powinien być potrzebny. "Czuje się lepiej niż dwa dni temu i lepiej niż wczoraj. Myślę, że wszystko będzie ok. Nie będzie na sto procent, ale myślę, że będzie ok" - powtarza Grbić, mówiąc o stanie zdrowia Zatorskiego. Jeden z najbardziej utytułowanych polskich siatkarzy w piątek wziął udział w ostatnim treningu kadry przed finałem i wykonywał te same ćwiczenia, co koledzy z drużyny. Na swoich trzecich igrzyskach olimpijskich w końcu zdobędzie medal. Złoty czy srebrny? O tym zdecyduje spotkanie w arenie Paris Sud 1, które rozpocznie się w sobotę o godz. 13. Z Paryża Damian Gołąb