Reprezentacja Polski rozpocznie 8 maja zgrupowanie przed sezonem, który będzie bardzo ważny dla "Biało-Czerwonych". Podopieczni Nikoli Grbicia w czerwcu rozpoczną zmagania w Lidze Narodów, w której przed rokiem sięgnęli po brąz. Na przełomie sierpnia i września powalczą o trzeci z rzędu medal mistrzostw Europy, a sezon reprezentacyjny zwieńczą kwalifikacjami do igrzysk olimpijskich. Tak długi sezon kadrowy oznacza, że serbski szkoleniowiec musi dysponować szeroką i wyrównaną kadrą, jeśli chce walczyć o trofea. I chociaż "Biało-Czerwoni" mają w swoich szeregach gwiazdy światowego formatu, to zdaniem ekspertów drużyna narodowa ma także swój słaby punkt, jakim jest pozycja libero. Legenda reprezentacji uderza w Fabiana Drzyzgę. Co za słowa o siatkarzu. To mu się nie spodoba Reprezentacja Polski ma problem? Ekspert: To jest słaby punkt Jak przekonywał Jakub Bednaruk w magazynie #7strefa na antenie Polsatu Sport, powołani przez Grbicia siatkarze nie błyszczą ostatnio formą. Przypomnijmy, że Serb postawił na czterech libero: Kubę Hawryluka, Jakuba Popiwczaka, Kamila Szymurę i Pawła Zatorskiego. - Przeciętny Zatorski, Popiwczak w poprzednim sezonie był lepszy, Hawryluk to melodia przyszłości, a Szymura nie zawsze jest "szóstkowym" graczem w Lubinie - wyliczał Bednaruk, który stwierdził, że pozycja libero jest "słabym punktem" kadry w bieżącym sezonie. Wtórował mu Jerzy Mielewski, który zauważył, że wspomniani zawodnicy zawodzą na przyjęciu. - To są twarde kwity. Paweł Zatorski jest 20. w rankingu przyjmujących, Kuba Popiwczak - 21., a Kuba Hawryluk - 41. Kamil Szymura jest w tej klasyfikacji ósmy, ale on nie zawsze gra - stwierdził. Nikola Grbić zapytany o Fabiana Drzyzgę. I ten wypalił. Poszło o innego siatkarza Dziennikarz zauważył, że w tym roku Popiwczak może powalczyć o miejsce w podstawowym składzie z Zatorskim, który do tej pory był podstawowym libero reprezentacji. I chociaż gracz Jastrzębskiego Węgla zapewne zrobi wszystko, by udowodnić swoją wartość, to nie jest przesądzone, czy Grbić postawi właśnie na niego. - Wiem, jakie jest podejście trenera Grbicia do Zatorskiego. Uważa go za absolutną legendę, ikonę i zobaczymy, czy w tej kwestii się cokolwiek zmieni - komentował Mielewski.