Reprezentacja Polski przegrywała 1:2 w setach i już wtedy było jasne, że to właśnie Rosjanie sięgną po zwycięstwo w całym turnieju. Polacy jednak nie poddali się i pokonali wywali 3:2. - Zawodnicy uwierzyli, że można nawiązać równorzędną walkę z trudnymi przeciwnikami, nawet mistrzami olimpijskimi i ograć ich - uważa były selekcjoner reprezentacji Ireneusz Mazur.