- Przygotowania były porządne, zespół rozwinął się fizycznie i mentalnie, więc jest gotowy na walkę o medale - powiedział Ignaczak w "Przeglądzie Sportowym". - Po szczęśliwym losowaniu wygląda na to, że wszystko zależeć będzie o od meczu z groźną Argentyną. Później kluczowe będzie starcie Serbii z Rosją i nasza potyczka z przegranym tego meczu. Zwycięstwo z jedną z tych drużyn da nam zapewne awans do półfinału - dodał Ignaczak.