"To był naprawdę dobry obóz. Bardzo się nim cieszyłem. Było mniej presji, która zwykle towarzyszy nam wszystkim - zawodnikom, trenerowi, całemu sztabowi. To było więcej niż interesujące" - ocenił Heynen w materiale wideo Polskiego Związku Piłki Siatkowej. Biało-czerwoni pobyt w Spale zaczęli 1 czerwca. Na początek 19 czołowych kadrowiczów przeszło badania na obecność koronawirusa, a po otrzymaniu negatywnych wyników wznowiło treningi. Belg zapowiadał, że będzie spokojnie wprowadzał zawodników do ćwiczeń, bo z powodu pandemii wszyscy mieli za sobą długi rozbrat z siatkówką. Jednym z głównych celów pierwszej części zgrupowania była więc integracja. Służyć jej miał m.in. zaplanowany przez szkoleniowca w pierwszych dniach obozu grill. Z kolei pod jego koniec odbyło się ognisko, podczas którego świętowano piątkowe urodziny trenera. "Ta impreza została zaplanowana przez sztab i innych. Nie był to mój pomysł. Nie jestem gościem, który świętuje urodziny. Ludzie w pewnym wieku wiedzą, że im jesteś starszy, tym mniej masz ochotę celebrować to" - zaznaczył żartobliwie Heynen.