Grbić się wygadał. Wtedy może zakończyć współpracę z Polakami. Padła konkretna data
Nikola Grbić to jeden z najwybitniejszych trenerów, jakich miała siatkarska reprezentacja Polski. Od 2022 roku Serb zdążył już wywalczyć z "Biało-Czerwonymi" kilka naprawdę istotnych triumfów, w tym między innymi medal igrzysk olimpijskich. Obecny kontrakt Grbicia obowiązuje do 2028 roku, choć sam zainteresowany przyznał ostatnio, że już na przyszły rok przewidziany został pewien mechanizm, który pozwala zakończyć jego współpracę z PZPS-em.

Nikola Grbić objął stery siatkarskiej reprezentacji Polski w 2022 roku. Od czasu podjęcia współpracy z PZPS-em kariera serbskiego szkoleniowca weszła na zupełnie inny poziom. Co roku bowiem jego podopieczni mogą pochwalić się przynajmniej jednym medalem, wywalczonym w ramach międzynarodowych zmagań najwyższego szczebla.
Lista osiągnięć Grbicia i spółki na obecną chwilę prezentuje się następująco: 2 złote medale ligi narodów (2023, 2025), 2 brązowe medale ligi narodów (2022, 2024), srebrny medal mistrzostw świata (2022), brązowy medal mistrzostw świata (2025), złoty medal mistrzostw Europy (2023) oraz oczywiście srebrny medal igrzysk olimpijskich (2024).
Tak pokaźna kolekcja osiągnięć już teraz stawia Nikolę Grbicia w czołówce szkoleniowców, którzy kiedykolwiek prowadzili "Biało-Czerwonych" siatkarzy. Trofeów może być jednak znacznie więcej, ponieważ obecny kontrakt Serba obowiązuje do 2028 roku. Okazuje się jednak, że istnieje pewien mechanizm, który pozwala na znacznie szybsze rozwiązanie umowy serbskiego trenera z polską federacją. O taką możliwość zabiegać miał... sam Nikola Grbić.
"Mechanizm ochronny" w umowie Grbicia. W taki sposób może przedwcześnie zakończyć współpracę z Polakami
W wywiadzie dla serbskiego portalu "novosti.rs" szkoleniowiec siatkarskiej reprezentacji Polski zdradził, iż jego umowa posiada pewną klauzulę, na mocy której pod koniec 2026 roku dojdzie do rozmów między nim, a przedstawicielami PZPS-u. Rozmowy te będą miały na celu ocenę dotychczasowych osiągnięć reprezentacji, a także podjęcie decyzji, co do dalszej współpracy. W przypadku niezadowalających wyników kontrakt Serba mógłby wówczas zostać rozwiązany.
"Zgodziliśmy się, bo o to prosiłem, by po dwóch latach zobaczyć, czy będziemy kontynuować współpracę, czy nie. Chodzi o to, by usiąść pod koniec przyszłego sezonu i wtedy zdecydować, czy będziemy kontynuować tę samą drogę. Na razie jestem zadowolony, oni (PZPS red.) są zadowoleni, więc nie ma mowy o zerwaniu współpracy. Ale to opcja w kontrakcie, którą mamy. Jeśli chcemy kontynuować współpracę, pójdziemy dalej" - tłumaczył swoim rodakom Nikola Grbić.
Póki co mało prawdopodobne jest, aby którakolwiek ze stron zechciała podjąć temat rozwiązania umowy. Mimo 3. miejsca na tegorocznych MŚ Polacy wciąż utrzymują status lidera rankingu FIVB, choć triumfujący na filipińskiej imprezie Włosi bardzo mocno zbliżyli się do "Biało-Czerwonych".
Jeżeli po drodze nie wydarzy się nic nieoczekiwanego, można śmiało przypuszczać, że Grbić będzie trenował siatkarską reprezentację Polski przynajmniej do 2028 roku, a więc zobaczymy go na kolejnych IO, gdzie być może poprowadzi "Biało-Czerwonych" do wymarzonego złota.















