Reprezentacja Polski siatkarzy jeszcze kilka tygodni uważana była za murowanego faworyta do złotego medalu igrzysk olimpijskich w Paryżu. Nie mogło być inaczej, gdy spojrzy się na osiągnięcia naszej kadry pod wodzą Nikoli Grbicia. Z tym selekcjonerem bowiem Biało-Czerwoni z każdego możliwego turnieju wracali z jakimś medalem na szyjach. Trudno więc nie upatrywać w naszych siatkarzach pewniaków do jakiegoś medalu na tej imprezie. Ostatnie dni zasiały jednak spore ziarno niepewności. Cud z USA. Polska odwróciła mecz z 0:2, eksperci zgodni Wszystko wiąże się z turniejem w Gdańsku, który na całe szczęście był tylko rywalizacją towarzyską. Na otwarcie dowiedzieliśmy się, że w Trójmieście nie pojawią się Serbowie, którzy mieli problem z dotarciem do Polski przez awarię systemów informatycznych. Następnie Polacy przegrali 2:3 po zaciętym spotkaniu z Japonią, a dzień później przyszło nam się mierzyć z USA, które przez cały sezon szykowało formę na igrzyska i nie było to zbyt miłe spotkanie dla naszej kadry. Pierwsze dwa sety przegraliśmy w fatalnym stylu, a później wszystko się nagle odwróciło i zmieniła się także narracja ekspertów, choć problemów nie brakuje. "Są pewne niedociągnięcia..." - napisał w połowie drugiego seta Jakub Bednaruk na portalu X. "Jest jeszcze czas. Na IO wszystko odpali" - dodał ironicznie po przegraniu tejże partii. "Wracamy!!! Czyli to była taka podpucha? Bo ja się nabrałem" - napisał po wygraniu na przewagi trzeciego seta. "Dziś jest nasz najgorszy mecz od... 1/8 finału ME 2017 pod wodzą Fefe (0:3 ze Słowenią u siebie)" - ocenił bezlitośnie Marcin Gałązka po drugiej partii. "Mam wrażenie że Grbić dobrze wie gdzie popełnił błąd Tylko że jest już za późno żeby się z tego wycofać Pozostaje wiara w swoich, ale nie ma ku niej podstaw poza mitycznym graniem ciężkich meczów A 2. kwestia to to, że 1/2 zmiany personalne nic by nie zmieniły" - dodał chwilę później. "#gangłysego tak kaleczy siatkóweczkę tuż przed igrzyskami, że wolałbym tego nie oglądać. Ale jestem jakoś dziwnie spokojny, że z Paris2024 wrócą z medalem" - stwierdził Łukasz Jachimiak. "To teraz już z górki #gangłysego" - dodał ironicznie Jakub Balcerzak. "Forma naszych siatkarzy będzie dla mnie jedną z dwóch największych zagadek igrzysk. Drugą będzie Hubert Hurkacz" - ocenił Maciej Trąbski. "Oglądanie siatkarzy tydzień przed igrzyskami" - napisał bardzo wymownie Jakub Kazula. "No i co? Było fatalnie Przepchnęliśny paździerzowego seta, zawinęliśmy Amerykańców do kwadratu, przebudził się Semen, który finiszował w doskonałym stylu i WYGRYWAMY. Drukowanymi bo pomimo oczy kąpieli to słowo klucz. Brawo" - ocenił na koniec Gałązka.