Sobota zapowiada się wyśmienicie dla francuskich kibiców sportu. Na przestrzeni zaledwie kilkunastu godzin gospodarze igrzysk olimpijskich przystąpili do walki o złote medale w koszykówce oraz siatkówce. Jako pierwsi na boisko wyszli przedstawiciele drugiej z dyscyplin, którzy o upragnione mistrzostwo mierzyli się z Polakami. Hala wypełniła się do ostatniego miejsca, a doping poniósł podopiecznych Andrei Gianiego do obrony tytułu z Tokio. "Biało-Czerwoni" niestety nie zdołali wygrać choćby jednego seta. "Na pewno będzie fajna atmosfera, to będzie jeden z najważniejszych meczów w historii polskiej siatkówki. I dla każdego indywidualnie jeden z ważniejszych w życiu. Musimy się tym bawić, cieszyć. I nie zapominać, że gra w finale to spełnienie dziecięcych marzeń. Musimy z tego czerpać radość. Na pewno będą ciężkie momenty, na pewno będzie dużo wymian, walki, ale sądzę że każdy zostawi na boisku wszystko, co ma" - mówił przed rozpoczęciem widowiska Tomasz Fornal. Przyjmujący wraz z kolegami słowa dotrzymał, jednak miejscowi tego dnia byli akurat o klasę lepsi. Francuzi zdominowali Polaków. Dziennikarze pod wielkim wrażeniem Po pewnym zwycięstwie 3:0 nad Sekwaną błyskawicznie zaczęto świętować sukces. Ze szczęścia płakali nie tylko siatkarze wraz ze sztabem szkoleniowym. Historyczny moment dla francuskiej siatkówki ochoczo relacjonowali również dziennikarze. Zwłaszcza oni nie spodziewali się chyba tak gładkiego zwycięstwa, patrząc na to jakie turnieje w przeszłości wygrywała reprezentacja Polski. Po ostatnim punkcie wywalczonym przez "Trójkolorowych" nie mieli dla podopiecznych Nikoli Grbicia żadnych skrupułów. "Niesamowity występ francuskiej drużyny siatkarskiej, która miażdży Polskę i obroniła tytuł olimpijski" - napisało już w tytule "lequipe.fr". "Francja osiąga trzeci w historii dublet wśród mężczyzn, pierwszy od Stanów Zjednoczonych" - zauważył od razu na wstępie autor materiału. "Pokonali Polskę w końcówce mistrzowsko kontrolowanego finału olimpijskiego" - to z kolei przekaz płynący z "leparisien.fr". "Reprezentacja Francji w dużej mierze zdominowała Polskę, numer 1 na świecie i obroniła tytuł olimpijski" - podsumowała potyczkę Othélie Brion z "francetvinfo.fr". Srebro to historyczne osiągnięcie. Polacy mogą przekroczyć magiczną barierę Bartosz Kurek i spółka nie mieli się jednak czego wstydzić. Srebro wywalczone w Paryżu to historyczne osiągnięcie, ponieważ sympatycy siatkówki w kraju nad Wisłą czekali na podium w tej imprezie kilkadziesiąt lat. Dzięki graczom Nikoli Grbicia nasza reprezentacja zbliża się też powoli do dwucyfrowej liczby wywalczonych krążków w stolicy Francji.