"Biało-czerwoni" dobrze rozpoczęli pierwszą partię i Rosjanie musieli odrabiać straty, ale gdy po błędzie naszych siatkarzy w ataku wyszli na prowadzenie 7:6, nie oddali go już do końca seta. Nasz zespół niwelował straty do dwóch punktów (10:12, 13:15, 14:16), jednak później przewaga "Sbornej" była już cztero-; pięciopunktowa. Zespół trenera Radosława Panasa odrobił kilka "oczek" w końcówce, lecz rywale nie zmarnowali szansy i wygrali pierwszego seta do 23. W drugim secie wyrównana walka trwała do stanu 7:7. Później przewaga gospodarzy zaczęła rosnąć i była na tyle duża, że pozwoliła im wygrać partię bez nerwów w końcówce. Po dobrym otwarciu trzeciego seta "Biało-czerwoni" wypracowali czteropunktową przewagę, lecz Rosjanie błyskawicznie otrząsnęli się. Nie pomagały czasy brane przez polskiego trenera. Nasi siatkarze grali bez stresu ze zdecydowanymi faworytami finału, ale nie potrafili agresywniej przycisnąć rywali i zmusić ich do błędów. Oba zespoły w kolejnych meczach potwierdzały, że ich celem jest awans do finału. Zarówno Polacy, jak i Rosjanie wygrali wszystkie swoje spotkania. W półfinale podopieczni trenera Radosława Panasa wygrali z Ukrainą 3:2, a siatkarze "Sbornej" zwyciężyli Japończyków 3:1. Finał Rosja - Polska 3:0 (25:22, 25:19, 25:19) Polska: Grzegorz Łomacz, Krzysztof Wierzbowski, Karol Kłos, Grzegorz Bociek, Wojciech Ferens, Maciej Zajder, Damian Wojtaszek (libero) oraz Wojciech Żaliński, Piotr Hain, Wojciech Włodarczyk. --- Dotychczas Polacy zdobyli w Kazaniu 29 medali - pięć złotych, dziewięć srebrnych i 15 brązowych. Sportowe zmagania studentów zakończą się w środę.