Reprezentacja Polski w fazie grupowej Ligi Narodów zajęła drugie miejsce. Pierwsze zajęła jej największa "zmora", czyli Słowenia. Siatkarze Nikoli Grbicia przegrali tylko dwa spotkania - 0:3 ze Słowenią i 1:3... właśnie z Brazylią. To nie jest najlepszy prognostyk przed czwartkowym ćwierćfinałem, ale patrząc na ostatnie pięć bezpośrednich meczów przeciwko "Canarinhos", z których Biało-Czerwoni wygrali trzy, można mieć nadzieję, że przy wsparciu polskich trybun, nasi siatkarze wezmą odwet za porażkę z 8 czerwca. Bartosz Kurek wierzy w słowa Nikoli Grbicia. Ważne wyznanie przed meczem z Brazylią Z okazji nadchodzącego spotkania Polsat Sport porozmawiał z Bartoszem Kurkiem o tym, jak on podchodzi do meczu z Brazylią. Kapitan reprezentacji Polski ujawnił powiedzenie Nikoli Grbicia, który przyświeca mu w przygotowaniach do tego spotkania. - Staram się być tu i teraz. Nasz trener ma takie powiedzonko, że to, co wydarzyło się w przeszłości czy wydarzy się w przyszłości, nie zależy od ciebie i zgadzam się z tym w stu procentach. Trzeba się skoncentrować na tym, gdzie jesteśmy w tym momencie, na każdym kolejnym treningu. Może to brzmi prosto, ale nie jest takie proste w wykonaniu. Co do Brazylii - przed nami bardzo ciężkie wyzwanie, zespół, który raz nas już pokonał w tym sezonie kadrowym i pokazał, że rozegranie przez nas dobrego spotkania w Fukuoce nie było wystarczające, by ich pokonać. Także musimy być gotowi na to, że będziemy musieli wspiąć się na wyżyny swoich umiejętności, jeżeli w ogóle myślimy o zwycięstwie - powiedział atakujący. Kurek podkreślił, że wielkim atutem naszego zespołu będzie to, że zagra przed własną publicznością. - To niesie, gdy nasza gra się klei i wszystko idzie po naszej myśli, ale sprawia to też, że oczekiwania i taka "atmosferka" przed meczem jest dużo bardziej napięta niż to, z czym mierzyliśmy się na Słowenii, gdzie hala na naszych meczach była delikatnie niezapełniona, choć nasi kibice i tak dotarli. Liczę, że my swoją grą nakręcimy kibiców, kibice nakręcą nas i razem stworzymy fajne widowisko - przyznał 35-latek. W tegorocznej Lidze Narodów Polacy będą bronili tytułu sprzed roku. Co ciekawe, rok temu turniej również odbywał się w Polsce, a konkretniej w Gdańsku. Wówczas Biało-Czerwoni odnieśli pierwsze, historyczne zwycięstwo w tych rozgrywkach, które zostały utworzone w 2017 roku, zastępując Ligę Światową - w tej polscy siatkarze triumfowali tylko raz, w 2012 roku. W finale pokonali Stany Zjednoczone, a brąz przypadł Japończykom. W tegorocznej edycji Amerykanów nie ma nawet w najlepszej ósemce, bowiem w grupie zajęli dopiero 12. miejsce, czym sprawi ogromne rozczarowanie. Polska - Brazylia w ćwierćfinale Ligi Narodów. Gdzie oglądać? Ćwierćfinał Ligi Narodów z udziałem reprezentacji Polski, która zmierzy się z Brazylią, zostanie rozegrany we czwartek 27 czerwca o godz. 20:00. Mecz będzie można śledzić na kanałach otwartego Polsatu, Polsatu Sport 1, a także Polsatu Sport Premium 1. Zapraszamy również do śledzenia relacji tekstowej na stronie Interii Sport. To spotkanie poprzedzi także ćwierćfinał, w którym o godz. 17:00 Japonia podejmie Kanadę. Transmisję z tego starcia przeprowadzą kanały Polsatu Sport 1 oraz Polsatu Sport Premium 1. W pozostałych meczach tego etapu Słowenia zagra z Argentyną, a Włochy zmierzą się z Francją. Wszystkie spotkania Ligi Narodów można oglądać na kanałach Polsatu.