Trener biało-czerwonych Nikola Grbic do szerokiej kadry na sezon 2023 powołał 30 siatkarzy. Zgrupowanie 8 maja rozpoczęło jednak tylko 16 zawodników, bowiem pozostali nie zakończyli jeszcze wtedy rozgrywek klubowych. Najpóźniej, bo 20 maja, sezon klubowy zakończyli siatkarze Jastrzębskiego Węgla i Grupy Azoty Zaksy Kędzierzyn-Koźle, którzy rywalizowali w finale Ligi Mistrzów. Gracze z tych zespołów, a także Bartosz Kwolek i Paweł Zatorski w Spale pojawią się dopiero 5 czerwca. "Zawodnicy z Jastrzębskiego Węgla i Zaksy na pewno przyjadą 5 czerwca, do tego dojdzie Bartek Kwolek z Zawiercia i Paweł Zatorski z Rzeszowa. Jakub Kochanowski pojawi się w Katowicach, podobnie jak Bartosz Kurek i Wilfredo Leon" - przekazał Wołkowycki. Przed rozpoczęciem zmagań w Lidze Narodów biało-czerwoni rozegrają dwa mecze towarzyskie w Polsce - 25 maja w Katowicach i dzień później w Sosnowcu zmierzą się z prowadzoną przez Michała Winiarskiego reprezentacją Niemiec. Pierwszy turniej Ligi Narodów Polacy rozegrają w dniach 6-11 czerwca w Nagoi. Kadra wyjedzie do Japonii w niedzielę. "Wylatujemy o 15 w niedzielę, a na miejscu będziemy o 12 następnego dnia. Czeka nas kilkanaście godzin podróży" - powiedział kierownik zespołu. Przed rozpoczęciem rozgrywek Polacy 1 i 2 czerwca mają zaplanowane jeszcze dwa sparingi z reprezentacją Japonii. Po turnieju w Nagoi kadra wróci do kraju, gdzie uda się na krótki odpoczynek, a następnie spotka się na treningach. "Raczej będzie kilka treningów, po takim turnieju nie można dawać więcej niż dwa dni wolnego. Na pewno pojawimy się w Spale na krótki okres i dopiero później polecimy do Rotterdamu" - poinformował Wołkowycki. Turniej w Rotterdamie zostanie rozegrany w dniach 20-25 czerwca, a w Pasay City na Filipinach w dniach 4-9 lipca. Reprezentacja Polski jako gospodarz ma już zapewniony udział w turnieju finałowym, który w dniach 19-23 lipca odbędzie się w Gdańsku. Punktami kulminacyjnymi tego sezonu będą mistrzostwa Europy oraz kwalifikacje do igrzysk w Paryżu.