Liczba kontuzji siatkarzy w tym sezonie jest ogromna. Większość drużyn PlusLigi w co najmniej kilku meczach musiała sobie radzić w okrojonym składzie. Skrajnym przypadkiem jest Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - jej trener Tuomas Sammelvuo jeszcze w żadnym spotkaniu trwającego sezonu nie miał do dyspozycji pełnego składu. Problemy nie omijają również Projektu Warszawa. Drużyna ze stolicy spisuje się w tym sezonie znakomicie, zakończyła rok na pozycji lidera PlusLigi. Po ograniu PSG Stali Nysa w ostatni weekend 2023 roku wyprzedziła Jastrzębski Węgiel, który nie dał rady w starciu z Aluronem CMC Wartą Zawiercie. Od początku sezonu grać nie może doświadczony Piotr Nowakowski. Do tego w nowym zespole nie zadebiutował nawet jeszcze sprowadzony latem Serb Srecko Lisinac. Stąd już w trakcie sezonu Projekt sprowadził innego środkowego - Amerykanina Taylora Averilla. Teraz problemy dopadły Jana Firleja, podstawowego rozgrywającego lidera PlusLigi. Ekipa polskiego siatkarza odzyskała twarz. Mistrz Europy znów błysnął Jan Firlej wypada z gry. Problemy ze stopą Klub poinformował o kłopotach zdrowotnych Firleja tuż przed początkiem meczu z Indykpolem AZS Olsztyn. Komunikat ograniczył się do krótkiej informacji, że 27-letni siatkarz nie zagra w pierwszym noworocznym meczu Projektu. Nieco więcej światła na uraz rozgrywającego rzucił Adrian Brzozowski, komentator Polsatu Sport. Na portalu X - dawnym Twitterze - napisał, że powodem absencji są problemy ze stopą. "Raczej bez szans nawet na wejście w nagłej sytuacji" - doprecyzował. W szóstce na mecz w Olsztynie zastąpił go Maciej Stępień. Na razie nie wiadomo, jak długo będzie pauzować rozgrywający. Firlej od początku sezonu jest w świetnej formie. To w tym sezonie jeden z najlepszych rozgrywających PlusLigi. W 13 meczach z nim na parkiecie Projekt przegrał tylko raz. Firlej jest również reprezentantem Polski. W ostatnich latach do kadry powoływał go Nikola Grbić. Siatkarz występował w Lidze Narodów, ale walkę o miejsce w wąskiej kadrze na najważniejsze imprezy przegrał z Grzegorzem Łomaczem - to rozgrywający PGE GiEK Skry Bełchatów był zmiennikiem Marcina Janusza na mistrzostwach Europy i w kwalifikacjach olimpijskich. Firlej powinien się jednak liczyć w walce o miejsce w składzie na igrzyska olimpijskie w Paryżu. W tym sezonie problemy z kontuzjami miało już kilku reprezentantów Polski. Aktualnie poza grą są choćby Wilfredo Leon i Aleksander Śliwka. Pierwszy ma problemy z kolanem, drugi złamał palec u lewej ręki. Takiej serii nie ma nikt w Polsce. Gwiazdor opuścił boisko