Kilka dni temu Nikola Grbić, który przygotowuje się do debiutu w roli selekcjonera reprezentacji Polski, ogłosił kilka dni temu kadrę "Biało-Czerwonych" na Ligę Narodów, która rozpocznie się 7 czerwca. Na liście zabrakło kilku znanych zawodników, z których część - między innymi Michał Kubiak, Piotr Nowakowski i Dawid Konarski - postanowiła zakończyć reprezentacyjną karierę. Mimo to konkurencja w kadrze jest duża. Zwłaszcza - jak uważa były kadrowicz Zbigniew Bartman - na pozycji przyjmującego. - Nie dowołałbym nikogo. Wydaje mi się, że trener wybrał to, co mamy najlepsze w kraju. Jeżeli uda mu się z tego stworzyć grupę, to ta grupa będzie bardzo fajna. Bardzo mi się podoba rywalizacja i zestaw zawodników na przyjęciu. Mamy naprawdę urodzaj w tym roku, także w ostatnich latach, ale teraz to już w ogóle. Bartosz Bednorz, Tomasz Fornal, Bartosz Kwolek, Wilfredo Leon - wymieniał Zbigniew Bartman w programie "Misja Sport" na łamach Onetu, po czym zatrzymał się na moment przy ostatnim z wymienionych. Zbigniew Bartman: Odkąd Wilfredo Leon gra w reprezentacji Polski, nic nie wygraliśmy - Powiem niepopularną rzecz. Odkąd Leon gra w reprezentacji Polski, reprezentacja Polski nic nie wygrała. To jest fakt. Odkąd Leon, czyli "najlepszy zawodnik na świecie" gra w reprezentacji Polski, kadra nic nie zyskała, w sensie nic nie wygrała. Bo jeżeli my mówimy o brązowym medalu mistrzostw Europy, że to jest zwycięstwo, no to chyba się czegoś naćpaliśmy - przyznał nasz były reprezentant. Wilfredo Leon dołączył do siatkarskiej reprezentacji Polski w 2019 roku. Kibice i eksperci wiązali spore nadzieje z dołączeniem byłego kadrowicza Kuby do ekipy "Biało-Czerwonych", lecz 28-latek wciąż czeka na swój pierwszy duży sukces w narodowych barwach. Dwukrotnie sięgał z reprezentacją po brąz ME (w 2019 i 2021 roku) i raz cieszył się z drugiego miejsca w Lidze Narodów. Szansę na poprawę swojego dorobku "Biało-Czerwoni" będą mieć już w tym roku podczas mistrzostw świata, które odbędą się w Polsce i w Słowenii.