Zespół prowadzony przez Nikolę Grbicia miał zaledwie kilka dni wolnego po wywalczeniu złota mistrzostw Europy i już 21 września rozpoczął treningi w Spale. Polscy siatkarze skupiają się teraz na przygotowaniach to turnieju kwalifikacyjnego do przyszłorocznych igrzysk w Paryżu, który, jak wcześniej już niejednokrotnie podkreślał serbski trener, jest najważniejszą imprezą sezonu. Wiadomo już, że podczas spotkań rozgrywanych w Chinach kolegom nie pomoże Bartosz Kurek. Doświadczony atakujący wciąż zmaga się z problemami zdrowotnymi, które wcześniej eliminowały go z gry w meczach finałowych Ligi Narodów oraz decydujących starciach mistrzostw Europy. W kadrze zastąpi go Bartłomiej Bołądź, który będzie zmiennikiem Łukasza Kaczmarka w ataku. Jak dodał selekcjoner świeżo upieczonych mistrzów Europy, 35-letni atakujący ma problem z biodrem. Przeprowadzone badania wykluczyły złamania, a uraz Kurka może wynikać z obciążeń, jakim jest poddawany sportowiec. Burza wokół nagrody dla polskiego siatkarza. Włoscy kibice są wściekli, grzmią o "kradzieży" "Niektóre rzeczy w ciele, po tylu latach zawodowego sportu, po prostu występują. Ma problem, dawaliśmy mu silne leki, kiedy jechaliśmy do Macedonii i to pomogło na chwilę. Ale wróciło na rozgrzewce przed meczem z Serbią. Dlatego myślę, że potrzebuje trochę odpoczynku" - dodawał. Bartosz Kurek przerwał milczenie. Kapitan reprezentacji Polski zwrócił się do kolegów W dniu, w którym informacja o absencji Kurka obiegła media, głos zabrał sam zainteresowany. Kapitan kadry dodał zdjęcie, na którym uśmiechnięty pozował ze złotym medalem za wywalczenie mistrzostwa Europy. Na reakcję kolegów siatkarza z kadry nie trzeba było długo czekać. "Czekamy Barti" - napisał Bartosz Bednorz. W komentarzach Kamila Semeniuka, Pawła Zatorskiego, Aleksandra Śliwki i Karola Kłosa powtarza się z kolei słowo "kapitan". "Zdrówka Kapitanie" - napisał Kłos. "Czekamy Kapitanie" - wtórował mu Śliwka, który podczas kwalifikacji do igrzysk będzie zastępował Kurka w tej zaszczytnej roli.