Wrona znalazł się w gonie osiemnastu siatkarzy, z których trener Ferdinando de Giorgi powoła "czternastkę" na pierwszy turniej tegorocznej Ligi Światowej we Włoszech. Niestety, środkowy nabawił się kontuzji ramienia. Przerwa w grze naszego doświadczonego zawodnika może potrwać od trzech do nawet sześciu tygodni. Pierwszy mecz tegorocznej Ligi Światowej odbędzie się 2 czerwca we włoskiej Pescarze. "Biało-czerwoni" zagrają wówczas z Brazylijczykami. Dzień później podopieczni de Giorgiego zagrają z Włochami, a następnie z Iranem. Polak ma jednak szansę na udział w najważniejszej imprezie tego sezonu czyli mistrzostwach Europy rozgrywanych na przełomie sierpnia i września.