Aleksander Śliwka ma za sobą trudne miesiące - utytułowany siatkarz najpierw doznał urazu, przez który stracił część sezonu klubowego w barwach ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, a następnie po powrocie do gry miał problem z tym, by znowu prezentować poziom, do których przyzwyczaił kibiców. Mimo to Nikola Grbić zabrał go na igrzyska olimpijskie, gdzie jednak przyjmujący musiał zadowolić się rolą zmiennika i nie odegrał dużej roli. Śliwka pojawił się na parkiecie m.in. w finale olimpijskim, kiedy to Francuzi wypracowali już znaczną przewagę, a Grbić zaczął szukać rozwiązań na kapitalną grę rywali. Jak po meczu zauważył serbski trener, pod koniec turnieju w Paryżu Śliwka w końcu zaczął błyszczeć. "Śliwka na koniec doszedł do formy. Ale Leo i Forni grali świetnie. Forni dodawał dużo w defensywie, bloku, przyjęciu, Leo w serwisie i ataku. Tych dwóch zawodników było na swoim najwyższym poziomie. Ale Olek wrócił" - dodał, tłumacząc, dlaczego stawiał na Wilfredo Leona i Tomasza Fornala. Cios dla polskiej siatkówki, przykre rozczarowanie. "Spodziewałem się więcej" Aleksander Śliwka na wakacjach. Siatkarz poszedł na mecz LA Liga Po zakończeniu igrzysk Śliwka razem z kolegami wrócił do kraju, a następnie udał się na wakacje z żoną, Jagodą, która niedawno występowała na mistrzostwach Europy w siatkówce plażowej. Małżeństwo postanowiło spędzić urlop w Europie, a konkretnie w hiszpańskiej Sewilli, czym siatkarz pochwalił się na Instagramie. Śliwka udostępnił m.in. dwa krótkie nagrania z trybun Estadio Ramón Sánchez Pizjuán, czyli stadionu, na którym swoje mecze rozgrywa Sevilla FC. Andaluzyjski klub w piątkowy wieczór podejmował Villarreal, i to właśnie ten hit La Liga na żywo oglądał siatkarz reprezentacji Polski. Mecz zakończył się wygraną 2:1 gości, a emocji nie brakowało do samego końca, bo Villarreal zwycięstwo przypieczętował dopiero w doliczonym czasie gry, gdy gola na wagę trzech punktów zdobył Ayoze Perez. Krótkie nagrania z trybun zamieszczone przez Śliwkę można oglądać w poniższym poście, po "przewinięciu" serii zdjęć dołączonych do wpisu. Śliwka razem z żoną po wakacjach wyjadą do Japonii, gdzie reprezentant Polski rozpocznie nowy etap w karierze. Przyjmujący podpisał bowiem kontrakt z Suntory Sunbirds i od października będzie występował na japońskich boiskach. Nikola Grbić "podpadł" trzem siatkarzom, wystarczyła jedna decyzja. "Byli zdenerwowani"