Kolejnym rywalem broniących tytułu "Złotek" będą w sobotę Czeszki, które w swoim premierowym meczu wygrały po tie-breaku z Bułgarkami 3:2. Podopieczne Marco Bonitty rozpoczęły spotkanie z Hiszpanią od mocnego uderzenia, prowadząc na początku seta 4:0. Kilkupunktową przewagę straciły jednak po drugiej przerwie technicznej, gdy rywalki doprowadziły do stanu 19:19. Na szczęście Polki szybko uspokoiły grę i od stanu 21:21 nie oddały już żadnego punktu, kończąc partię dwoma efektownymi blokami. Początek drugiego seta był bardzo wyrównany. Na pierwszą przerwę techniczną Hiszpanki schodziły z minimalną przewagą (7:8). Kilka skutecznie wyprowadzonych kontrataków i dobra gra w bloku pozwoliły Polkom znów uzyskać bezpieczne prowadzenie (18:13). Rywalki dopiero w końcowych fragmentach seta nieznacznie odrobiły straty, ale ostatecznie drugą partię podopieczne Bonitty zakończyły wygraną do 22. Podbudowane rozwojem wydarzeń biało-czerwone dobrze rozpoczęły trzecią odsłonę pojedynku i na pierwszą przerwę techniczną schodziły prowadząc 8:5. Hiszpanki poderwały się jeszcze do walki i doprowadziły do wyrównania. Od stanu 17:17 Polki przejęły inicjatywę i zdobyły cztery punkty z rzędu. Takiej przewagi nie mogły już zmarnować. Na ostatnie piłki trener Marco Bonitta desygnował do gry powracającą do kadry Małgorzatę Glinkę. Set i mecz zakończył skuteczny blok pary Sadurek-Dziękiewicz. Polska - Hiszpania 3:0 (25:21, 25:22, 25:20) Polska: Milena Sadurek, Eleonora Dziękiewicz, Maria Liktoras, Dorota Świeniewicz, Milena Rosner, Katarzyna Skowrońska-Dolata oraz Mariola Zenik (libero), Anna Podolec, Małgorzata Glinka. Hiszpania: Patricka Aranda, Marisa Fernandes, Daniela Patino, Lorena Weber, Amaranta Fernandes, Elena Garcia oraz Diana Castano (libero), Sara Gonzales, Daniela Marin, Esth Rodriguez, Rebeca Pazo