W niedzielnym finale Polki zagrają z Holandią, która pokonała 3:0 Czechy. Najlepszy zespół turnieju zagra w przyszłym sezonie w rozgrywkach elity. Początek spotkania Polski z Portoryko był wyrównany. Nasze rywali prowadziły nawet 6:4, ale na pierwszej przerwie technicznej było już 8:6 dla nas. Po akcji Katarzyny Zaroślińskiej "Biało-czerwone" prowadziły już 13:9, lecz po chwili zrobiło się 13:13 po chwili przestoju Polek. Po drugiej przerwie nasza przewaga znów wzrosła do trzech punktów i nasz zespół nie oddał już prowadzenia do końca, wygrywając 25:21. Drugi set nie układał się dobrze dla podopiecznych Jacka Nawrockiego. Polki przegrywały 6:8 i 7:12 i ostatecznie oddały tę partię 21:25. Przegrany drugi set mocno zmobilizował polską ekipę, która trzecią partię wygrała 25:16, kończąc ją udaną "kiwką" Joanny Wołosz. W czwartym secie szala zwycięstwa przechylała się na obie strony. Polki prowadziły już 16:10, by po chwili przegrywać 18:19. W nerwowej końcówce to "Biało-czerwone" utrzymały nerwy na wodzy i wygrały 25:23 Polska - Portoryko 3:1 (25:21, 21:25, 25:16, 25:23) Polska: Maja Tokarska, Zuzanna Efimienko, Katarzyna Zaroślińska, Joanna Wołosz, Natalia Kurnikowska, Anna Grejman, Agata Durajczyk (L) - Izabela Kowalińska, Ewelina Sieczka, Natalia Piekarczyk Portoryko: Vilmarie Mojica, Rosa Yarimar, Stephanie Enright, Aurea Cruz, Karina Ocasio, Alexandra Oquendo, Lynda Morales, Debora Seilhamer (L) - Naika Benitez, Jetzabel Del Valle, Shirley Ferrer Sędziowie: Karin Zahorkova (Czechy), Jacobus Nedederhoed (Holandia)