Już wcześniej udział w turnieju finałowym w Koszalinie (15-16 sierpnia) zapewniły sobie Polska (jako gospodarz) oraz Holandia, Belgia i Portoryko. Półfinałowym rywalem "Biało-czerwonych" będą Belgijki, a w drugiej parze spotkają się Holenderki i Portorykanki. Zwycięzca tych zawodów wystąpi w Final Six w Tokio. Polki w kiepskim stylu zakończyły turniej w Doetinchem. Porażka z Holandią 0:3 nie najlepiej nastraja przed Final Four, podopieczne Piotra Makowskiego w trzech ostatnich spotkaniach ugrały zaledwie jednego seta. Początek niedzielnego spotkania wykonaniu biało-czerwonych był fatalny. Po serii złych przyjęć zagrywek i nieporozumień Holenderki prowadziły już 5:0. Na krótko Polkom udało się złapać właściwy rytm, by po chwili znów seryjnie mylić się ataku. W pierwszym secie Polki popełniły aż 10 własnych błędów, przy zaledwie jednym rywalek. W drugiej partii postawa polskich siatkarek też pozostawiała wiele do życzenia. Sporo było niedokładności i chaosu w grze podopiecznych Piotra Makowskiego. Holenderki dopingowane przez półtoratysięczną widownię wygrywały już 18:13, ale potem same podały rękę polskiej drużynie. Zepsuły serwis, zaatakowały w aut i dwukrotnie źle przyjęły zagrywkę. "Biało-czerwone" zmniejszyły straty do jednego punktu (17:18). Potem Malwina Smarzek nie wstrzymywała ręki w ataku, ale jej silne zbicia nie pomogły. Holenderki w końcówce już się nie myliły i wygrały dość pewnie. Niewiele emocji przyniósł trzeci set, choć po asie Elżbiety Skowrońskiej Polki mogły liczyć, że uda im się odwrócić losy spotkania. Od stanu 11:12 Holenderki znów dominowały na parkiecie i po chwili prowadziły 20:12. Holenderki z siedmioma punktami wygrały grupę O i otrzymały premię - 30 tysięcy dolarów. Po meczu powiedzieli: Piotr Makowski (trener reprezentacji Polski): "Widać, że jesteśmy wolniejsi od innych zespołów. Nasze reakcje na różne sytuacje boiskowe są mocno spóźnione. Dziś popełniliśmy zbyt dużo błędów, by liczyć na lepszy wynik. Zgrywamy dopiero ten zespół. Widzę małe światełko w tunelu, żeby grać lepiej, choć zdaję sobie sprawę, że mamy mało czasu na poprawę. W tych ostatnich trzech miesiącach mieliśmy naprawdę sporo grania, bo tak chcieliśmy. Dużo podróżowaliśmy, a na samym zgrupowaniu byliśmy tylko 10 dni". Guido Vermeulen (trener reprezentacji Holandii): "Dokonałem kilku zmian w składzie i jestem naprawdę szczęśliwy, że wszystkie zawodniczki pokazały, że są naprawdę częścią tego zespołu i stać je na dobrą grę. Cieszę się, że udało nam się też wygrać ten mały turniej przed własną publicznością. Popełniliśmy tak naprawdę tylko jeden błąd w meczu z Portoryko, ale szybko też doszliśmy do siebie po tej porażce. Spotkamy się z Portoryko w półfinale Final Four, dla nas jest to dodatkowa motywacja". Izabela Bełcik (kapitan reprezentacji Polski): "Nie grałyśmy może najgorzej, było dużo walki z obu stron. Nie jestem szczęśliwa z wyniku, ale też staram się znaleźć coś pozytywnego z tego meczu. Popełniłyśmy zbyt wiele prostych błędów i musimy to jak najszybciej poprawić. Nasz blok też nie był dziś perfekcyjny. Choć do turnieju finałowego pozostały tylko cztery dni, musimy dużo jeszcze trenować i poprawić nasze zgranie". Robin de Kruijf (kapitan reprezentacji Holandii): "Byłyśmy przygotowane na ciężką walkę. Z Polską zawsze są trudne pojedynki, bo to siatkarsko mocny kraj. Grałyśmy dziś bardzo skoncentrowane i to przez cały mecz. Dziś dostały szansę zawodniczki, które rzadziej grały i dobrze sobie poradziły. Dzięki zwycięstwu w dobrych nastrojach pojedziemy do Polski na turniej finałowy". Wyniki niedzielnych spotkań grupy O: Belgia - Portoryko 3:0 (25:16, 25:22, 28:26) Holandia - Polska 3:0 (25:18, 25:21, 25:20) Holandia: Femke Stoltenborg, Yvon Belien, Quinta Steenbergen, Anne Buijs, Celeste Plak, Judith Pietersen, Kirsten Knip (libero)) - Carlijn Jans, Lonneke Sloetjes, Esther Van Berkel. Polska: Izabela Bełcik, Aleksandra Sikorska, Katarzyna Połeć, Elżbieta Skowrońska, Aleksandra Wójcik, Katarzyna Zaroślińska, Agata Durajczyk (libero) - Daria Paszek, Malwina Smarzek, Dorota Medyńska (libero), Klaudia Kaczorowska, Emilia Kajzer, Zuzanna Efimienko, Izabela Kowalińska. Tabela: 1. Holandia 3 7 8-3 2. Belgia 3 6 6-3 3. Portoryko 3 5 6-6 4. Polska 3 0 1-9