Udział w charytatywnym turnieju TAURON Giganci Siatkówki, który rozpoczął się w sobotę w Twardogórze, zgłosił cztery zespoły: Developres Rzeszów, SC Potsdam, Chemik Police oraz Eczacibasi Stambuł. Barwy ostatniej z wymienionych drużyn od nowego sezonu będzie reprezentowała Martyna Czyrniańska, <a href="https://sport.interia.pl/siatkowka/ekstraklasa-kobiet/news-gwiazda-polskiej-kadry-wyjezdza-z-kraju-odwazny-krok-przed-w,nId,6691986" target="_blank" rel="noreferrer noopener">która przenosi się do Turcji</a> po dwóch sezonach spędzonych w Policach. Czyrniańska nie będzie jednak dobrze wspominała swoich początków z nową drużyną. Jak wyznała przed kamerami TVP Sport, do drużyny dołączyła w sobotę, a pierwszy trening zakończyła... z kontuzją. - Pierwszy trening i kostka skręcona. Natomiast nie jest to poważna kontuzja - uspokajała. <a href="https://sport.interia.pl/siatkowka/reprezentacja-mezczyzn/news-pokaz-sily-grupowych-rywali-polskich-siatkarzy-totalna-dekla,nId,7060774" target="_blank" rel="noreferrer noopener">Pokaz siły grupowych rywali polskich siatkarzy. Totalna deklasacja</a> Nie wiadomo, ile dokładnie potrwa przerwa niespełna 20-letniej zawodniczki. Z jej słów wynika jednak, że do treningów powinna wrócić za kilka dni. - Będziemy decydować na bieżąco ze sztabem i fizjoterapeutami - wyjaśniła siatkarka, która po turnieju w Polsce razem z drużyną rozegra sparingi we Włoszech, a następnie na stałe przeniesie się do Turcji. Martyna Czyrniański o sukcesie reprezentacji Polski: Niesamowite uczucie Czyrniańska ma za sobą bardzo udane tygodnie - razem z reprezentacją Polski <a href="https://sport.interia.pl/siatkowka/reprezentacja-kobiet/news-wielki-triumf-polskich-siatkarek-po-latach-wracaja-na-igrzys,nId,7046788" target="_blank" rel="noreferrer noopener">wywalczyła awans na przyszłoroczne igrzyska</a> olimpijskie w Paryżu, pokonując w decydującym meczu mocne Włoszki. Jak wyznała przyjmująca, udział w turnieju rozgrywanym w Łodzi był dla niej dużym przeżyciem.