Polki tylko w trzecim secie zagrały na miarę swoich możliwości i przy odrobinie szczęścia mogły tę odsłonę rozstrzygnąć na swoją korzyść. Oba zespołami grały "falami" - najpierw "Biało-czerwone" objęły kilkupunktowe prowadzenie, ale jeszcze przed drugą przerwą techniczną Chinki odrobiły straty i wyszły na prowadzenie 19:16. Przy stanie 24:22 dla gospodyń turnieju, "Biało-czerwone" obroniły dwa meczbole, a potem miały nawet dwie piłki setowe. Zabrakło jednak skutecznego ataku - ten element akurat szwankował w całym spotkaniu. Chinki świetnie spisywały się w obronie, wyszły z opresji i ostatecznie wygrały 29:27. Podopieczne Alojzego Świderka w pierwszych dwóch setach bardzo słabo grały w ataku. W pierwszej partii zdobyły zaledwie sześć punktów w tym elemencie, na szczęście nieźle funkcjonował blok, a Chinki popełniały masę błędów. To jednak nie wystarczyło, by grać jak równy z równy z Azjatkami, które po dwóch rundach mają komplet zwycięstw na koncie. Najskuteczniejszą zawodniczką w polskiej drużynie była Katarzyna Skowrońska-Dolata, która zdobyła 17 punktów. Porażka z Chinkami oddaliła polską reprezentację od udziału w turnieju finałowym, który w dniach 27 czerwca - 1 lipca odbędzie się w chińskim Ningbo. Zagra w nim pięć najlepszych zespołów z klasyfikacji WGP oraz Chiny jako gospodarz. W ostatniej rundzie w następny weekend Polki wystąpią na Tajwanie, gdzie zmierzą się z gospodarzem turnieju, Dominikaną oraz Włochami. Praktycznie tylko trzy wygrane mogą zapewnić "Biało-czerwonym" udział w Final Six. Chiny - Polska 3:0 (25:19, 25:17, 29:27) Polska: Karolina Kosek, Berenika Okuniewska, Katarzyna Skorupa, Izabela Żebrowska, Agnieszka Bednarek-Kasza, Katarzyna Skowrońska-Dolata, Krystyna Strasz (libero) oraz Joanna Kaczor, Ewelina Sieczka, Joanna Wołosz, Maja Tokarska, Paulina Maj (libero) Tabela: 1. Chiny 3 9 9-0 2. Polska 3 6 6-3 3. Korea Płd. 3 3 3-7 4. Tajwan 3 0 1-9