Trener Stefano Lavarini niemal przez całe mistrzostwa Europy stawiał na taką samą wyjściową szóstkę - a właściwie siódemkę wraz z libero Marią Stenzel. Dlatego obecność Pacak w podstawowym składzie na początku być może najważniejszego tegorocznego turnieju mogła zaskakiwać. 27-letnia zawodniczka zastąpiła w wyjściowym zestawieniu Magdalenę Jurczyk, czyli pewny punkt drużyny niemal przez całe lato. I dodaje, że do takich występów przygotowywała się pięć miesięcy, od początku sezonu reprezentacyjnego. Pierwszy krok w stronę igrzysk. Rywalki polskich siatkarek na deskach Polskie siatkarki "zamurowały" siatkę. Joanna Pacak zwraca uwagę na koleżanki Polska środkowa dopiero w tym sezonie zadebiutowała w kadrze. Perfekcyjnie wykorzystała szansę, jaką stworzyły jej problemy zdrowotne innych środkowych. Całe lato przepadło Klaudii Alagierskiej-Szczepaniak, na początku sezonu reprezentacyjnego uraz leczyła Kamila Witkowska. W meczu ze Słowenią Pacak zdobyła sześć punktów, w tym jeden blokiem. To właśnie ten element był wielkim atutem polskiej drużyny. W trzech setach Polki zdobyły w ten sposób aż 15 punktów. - Rywalki grały dosyć czytelnie, a nasz ogromny, potężny blok w postaci Agnieszki i Magdy nie pozwolił wiele przejść - chwali koleżanki środkowa. Rzeczywiście Korneluk i Stysiak "murowały" siatkę najlepiej. Pierwsza zanotowała sześć, a druga pięć punktowych bloków. ŚRÓDTYTUŁ Polki rozpoczęły turniej od pewnego zwycięstwa, ale to dopiero pierwszy krok w stronę igrzysk. Tylko dwa z ośmiu zespołów wywalczą w Łodzi kwalifikację olimpijską. Pierwsze mecze wygrały też Amerykanki, Niemki i Włoszki. Żadna z tych drużyn nie przegrała nawet seta. W niedzielę "Biało-Czerwone" zagrają z Koreą Południową, która rozpoczęła rywalizację od porażki 0:3 z Włochami. Początek spotkania Polska - Korea o godz. 17.30. - Styl koreański poznałyśmy już w tym sezonie na VNL-u. Różni się od tego europejskiego, to dobra gra w obronie, szybsze piłki, inne warunki fizyczne Koreanek. Ale myślę, że wspomnienia z VNL-u pomogą nam stanąć na wysokości zadania i pokonać rywalki - zapowiada Pacak. Z Łodzi Damian Gołąb Ich "mafia" rządzi kobiecą siatkówką. Polska też z tego korzysta