"Wkurza mnie to" - powiedziała w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego" Katarzyna Skowrońska, która zdobyła złoty medal mistrzostw Europy w Ankarze i Zagrzebiu. "Kiedy byłyśmy na turnieju w Rzeszowie jechałyśmy do hali autokarem, na którego szybie widniał napis: Złotka. Wolałabym, żeby mówiono o nas po prostu "siatkarki". Ozłociłyśmy się dwa razy, ale ostatnio dwa lata temu. To przeszłość, zamknijmy ten rozdział. Co ciekawe, po ubiegłorocznych mistrzostwach świata nikt już nas tak nie nazywał. dopiero teraz, gdy idzie dobrze w Grand Prix przypomniano sobie o "Złotkach". Dajcie nam coś zrobić i zostawcie naszą przeszłość. Patrząc cały czas od tyłu, nie wygramy nic nowego. Dzisiaj nie jesteśmy "Złotkami", ale po prostu reprezentantkami Polski" - podkreślił Skowrońska.