Mecz z Turczynkami był ostatnim sprawdzianem podopiecznych Jacka Nawrockiego przed imprezą, która rozpocznie się 4 stycznia. Polki na inaugurację zmierzą się z Rosją, a dzień później z Belgią. Rundę grupową zakończą 7 stycznia meczem z Włochami. W drugiej grupie zagrają Turcja, Niemcy, Holandia i Chorwacja. Po dwie najlepsze drużyny z obu grup awansują do półfinału. Zwycięzca zapewni sobie start na igrzyskach, natomiast druga i trzecia reprezentacja wystąpią w interkontynentalnym turnieju kwalifikacyjnym, który w maju przyszłego roku odbędzie się w Japonii. Z europejskich drużyn jedyną pewną startu w igrzyskach jest Serbia.