Tuż po odwołaniu tegorocznej edycji Ligi Narodów, czyli jedynych zmagań o stawkę w tym sezonie w przypadku Polek, Nawrocki w rozmowie z PAP zapowiedział, że prawdopodobnie da odpocząć kilku najbardziej obciążonym w ostatnich latach zawodniczkom. Nie chciał podawać wszystkich nazwisk, ale potwierdził, że w tym gronie będzie na pewno podstawowa rozgrywająca Joanna Wołosz. Poza nią zabraknie w Szczyrku również jej zmienniczki Marleny Kowalewskiej. Wolne dostały także m.in. środkowa Agnieszka Kąkolewska, atakująca Malwina Smarzek-Godek i przyjmująca Natalia Mędrzyk. Szkoleniowiec postawił tym razem głównie na młode zawodniczki, które dopiero zaczynają przygodę z drużyną narodową. "Staramy się patrzeć też perspektywicznie - w przyszłym roku czeka nas Liga Narodów, mistrzostwa Europy, a za dwa lata mistrzostwa świata, których będziemy współgospodarzem" - zaznaczył.