"We wtorek ruszamy na Łotwę - tamtejsze zawodniczki nas zaprosiły do siebie. Rozegramy spotkanie i potrenujemy wspólnie, łącznie będziemy tam cztery dni. Łotyszki z kolei - razem z Czeszkami - dołączą później do nas podczas zgrupowania w Szczyrku. W międzyczasie zaś jeszcze wystąpimy w imprezie towarzyskiej w Toruniu. Organizatorzy zaprosili osiem par" - relacjonowała w rozmowie Kinga Wojtasik, która w ubiegłym roku z Katarzyną Kociołek wywalczyła wicemistrzostwo Europy. 30-letnia zawodniczka i jej boiskowa partnerka z powodu koronawirusa nie rozegrały w tym roku jeszcze żadnego oficjalnego pojedynku. Sezon miały rozpocząć w kwietniu od dwóch turniejów World Touru w Chinach, ale oba zostały odwołane pod koniec lutego. Po zgrupowaniu w Brazylii i podróżach na imprezy cyklu, które nie doszły do skutku, wróciły do kraju w drugiej połowie marca. Gdy tylko była taka możliwość, to wróciły wiosną do treningów, a na początku czerwca rozpoczęły serię zgrupowań w kraju. "Mamy za sobą pobyt w Spale, Cetniewie i ponownie w Spale. Powoli wreszcie zaczyna się coś dziać jeśli chodzi o granie. Próbujemy też się dołączyć do turniejów w Niemczech, ale na razie nie ma dużo takich imprez. Pewne u nas w najbliższym czasie są obecnie wyjazd na Łotwę, Toruń i Szczyrk" - zaznaczyła Wojtasik. We wtorek w pierwszą od wielu miesięcy podróż poza Polskę wyruszają też czołowe męskie duety. Do Hamburga wybierają się Piotr Kantor i Bartosz Łosiak oraz Michał Bryl, który pod nieobecność Grzegorza Fijałka trenuje razem z Mikołajem Miszczukiem z kadry B. "Dogadaliśmy się z gospodarzami i Holendrami, wracamy do kraju w sobotę. Następnie mamy w planach trzydniowe zgrupowanie w Spale oraz udział w imprezie towarzyskiej w Toruniu. W dalszej kolejności czeka nas jeszcze zgrupowanie w Kołobrzegu i turniej zaliczany do mistrzostw Polski w tym samym miejscu. Tak wyglądają nasze lipcowe plany" - przedstawił trener męskiej reprezentacji Polski Grzegorz Klimek. Jak dodał, sztab szkoleniowy ma też wiele pomysłów na sierpień, ale część z tych planów nie jest jeszcze potwierdzona. "Pewne są obecnie w tym okresie tylko start w rozpoczynającym się pod koniec sierpnia turnieju finałowym mistrzostw Polski oraz wyjazd Bartka i Piotrka do Rosji na imprezę towarzyską. Są jedną z czterech par zaproszonych do udziału w niej. Być może zagramy jeszcze w innych zawodach w kraju. Są też opcje, by pojechać do Sofii lub ponownie do Niemiec. Nie mamy jeszcze konkretów, ale myślę, że jeszcze przynajmniej dwa turnieje nam dojdą" - podsumował.