"Biało-Czerwone" w Apeldoorn przegrały z Holandią i Brazylią po 0:3. W obu tych spotkaniach Polki fragmentami prezentowały się naprawdę dobrze. To było jednak za mało, żeby faworyzowanym drużynom "urwać" przynajmniej seta, choć były tego blisko. Kluczowy z naszego punktu widzenia był jednak mecz z Koreankami, które przyjechały do Holandii bez swojej największej gwiazdy Kim Yeon-koung.Selekcjoner "Biało-Czerwonych" Jacek Nawrocki desygnował do gry "żelazny" skład na czele z Malwiną Smarzek. Polki wyśmienicie rozpoczęły spotkanie. Bardzo dobrze nasz zespół prezentował się w bloku, a prym w tym elemencie wiodła Agnieszka Kąkolewska. "Swoje" zrobiła również Smarzek w ataku. Co więcej, punkt zdobyła również Agata Witkowska. Libero przebiła piłkę sposobem górnym, Koreanki myślały, że będzie aut. Ich ocena okazała się błędna - piłka wpadła w sam narożnik boiska. Po udanym ataku z krótkiej Kąkolewskiej było 8:3.Nasze zawodniczki poczuły się chyba zbyt pewnie, bo przytrafił im się moment dekoncentracji. Błędy wykorzystały Koreanki, które zdobyły kilka punktów w jednym ustawieniu (7:9). Niemoc "Biało-Czerwonych" przerwała w końcu Smarzek. Od tego momentu oglądaliśmy prawdziwy popis polskiej drużyny. Od zagrywki przez blok, atak i obronę wszystko funkcjonowało jak należy. Polki rozgromiły Koreanki w tej partii 25:11, a ostatni punkt zdobył blokiem duet Kąkolewska - Natalia Mędrzyk. Zresztą w tym elemencie siatkarki Nawrockiego miały ogromną przewagę - 6 do 1.W drugim secie Polki nie zamierzały "odpuścić". Od początku narzuciły swój styl gry. Podbijały dużo piłek w obronie, a Martyna Pleśnierowicz umiejętnie kierowała piłki, często prowadząc grę przez środek, gdzie Kąkolewska i Zuzanna Efimienko-Młotkowska praktycznie się nie myliły. Ułatwiała tym samy zadanie skrzydłowym. Na pierwszej przerwie technicznej Polki prowadziły 8:3. Nasz zespół kontrolował wydarzenia na boisku. Podobnie jak, w inauguracyjnej partii, przydarzyła się chwila przestoju. W ataku pomyliły się Martyna Grajber i Smarzek. Na szczęście nie trwało to długo. Błąd wywołał u Smarzek sportową złość. Już do końca tej partii była nie do zatrzymania dla Koreanek. Na dodatek, tak jak i pozostałe koleżanki z zespołu, znakomicie spisywała się w bloku. Efektownie w pojedynkę zatrzymała Lee Jaeyeong (21:13). W końcówce trener Nawrocki dokonał podwójnej zmiany - na boisku pojawiły się Julia Nowicka i Martyna Łukasik. To właśnie zawodniczka Trefla Proximy Kraków zakończyła tę partię mocnym atakiem po skosie (25:15). Mimo dwóch wysoko przegranych setów Koreanki nie zamierzały się poddawać. W trzecim secie długo stawiały mocny opór. Nie wynikało to jednak z wyraźnej poprawy gry Azjatek, a bardziej z tego, że to nasz zespół obniżył loty. Polki przegrywały 3:5, 6:8 i 7:9. Dwie kolejne akcje padły łupem "Biało-Czerwonych", a do wyrównania doprowadziła ciosem po prostej Smarzek. Później potwierdziło się, że sporo punktów zdobywamy przy zagrywce Pleśnierowicz. Polki wykorzystały problemy w przyjęciu rywalek "odskakując" na bezpieczny dystans. Pogubiły się Koreanki. Przy stanie 9:13 popełniły błąd w ustawieniu, który wychwycili sędziowie. Pleśnierowicz cały czas utrudniała rywalkom życie trudną zagrywką. Prosta i czytelna grą Koreanki nie mogły zrobić krzywdy naszym siatkarkom. Pleśnierowicz opuściła pole serwisowe dopiero przy stanie 18:10, kiedy nasz blok "obiła" Lee Jaeyeong.W końcówce Koreanki obroniły cztery piłki meczowe. Trener Nawrocki wziął czas, a po nim Efimienko-Młotkowska zakończyła spotkanie. Występem w Holandii Polki zakończyły tournee po świecie i wracają do kraju. Od 5 do 7 czerwca rozegrają turniej w Bydgoszczy, w którym zmierzą się kolejno z Argentyną, Niemcami i Belgią. Tydzień później o cenne punkty powalczą w Wałbrzychu z Japonią, Rosją i Dominikaną. Polska - Korea Płd 3:0 (25:11, 25:15, 25:16) Polska: Marlena Pleśnierowicz, Agnieszka Kąkolewska, Zuzanna Efimienko-Młotkowska, Martyna Garjber, Natali Mędrzyk, Malwina Smarzek, Agata Witkowska (libero) oraz Martyna Łukasik, Julia Nowicka, Emilia MuchaKorea Płd.: Kim Heejin, Lee Hyo Hee, Park Jeongah, Kang Sohwi, Lee Jaeyeong, Park Eunjin, Yim Myumgok (libero) oraz Yoo Seoyeun, Lee Dayeong RK