Lavarini w miniony czwartek stracił pracę w swoim dotychczasowym klubie, Gorgonzoli Novara. Od podjęcia tam pracy w 2020 roku zdążył zdobyć z tym zespołem wicemistrzostwo Włoch i wiele wskazywało na to, że będzie kontynuował pracę w Novarze także w przyszłym sezonie. Ostatecznie jednak został zwolniony, ale czas pokazał, że jego klubowe bezrobocie prawdopodobnie potrwa bardzo krótko. Według informacji "Przeglądu Sportowego" Włoch ma bowiem przejąć Fenerbahce Stambuł. Gwiazda kadry Polski odesłana ze zgrupowania. "Wróci jak będzie gotowa" Stefano Lavarini będzie miał nowy klub. Poprowadzi w nim Magdalenę Stysiak Rozmowy Lavariniego z przedstawicielami tureckiego klubu mają być już na ostatniej prostej, a "PS" potwierdził tym samym wcześniejsze doniesienia włoskich mediów. Wszystko składa się w sensowną całość, bo "Fener" w związku z ostatnimi wydarzeniami musi szybko znaleźć nowego trenera. Ich dotychczasowy szkoleniowiec, Zoran Terzić, postanowił bowiem przyjąć ofertę rosyjskiego Dynama Kazań, mimo posiadania jeszcze rocznego kontraktu w tureckim gigancie. Zwolnienie Lavariniego przyszło więc dla nich w idealnym momencie, bo na rynku pojawił się doświadczony trener, mogący przejąć zespół w zasadzie od zaraz. Polki i Polacy poznały rywali. Z nimi zagrają o igrzyska w Paryżu Włoch w Stambule będzie mógł współpracować ze swoją podopieczną z reprezentacji, bo od nowego sezonu zawodniczką Fenerbahce zostanie Magdalena Stysiak. Polka po czterech latach spędzonych we Włoszech zmieni otoczenie. Grała tam w dwóch klubach - Savino Del Bene Scandicci i Vero Volley Monza. W 2022 i 2023 zdobywała srebrny medal mistrzostw Włoch. Tamtejsze media pisały także, że nową zawodniczką Fenerbahce może zostać również Joanna Wołosz, ale rozgrywająca "Biało-Czerwonych" postanowiła przedłużyć kontrakt w Conegliano. Karol Kłos prosto z mostu do polskich kibiców. "Jesteście nienormalni" Turcja to teraz temat numer jeden w polskiej kobiecej siatkówce, bo nasza reprezentacja przebywa obecnie w Antalyi, gdzie rozpocznie rywalizację w Lidze Narodów. Pierwszy mecz Polki rozegrają już we wtorek 30 maja, kiedy ich rywalkami będą Kanadyjki. Po dniu przerwe nasze zawodniczki zagrają mecze przez trzy dni z rzędu, mierząc się z kolejno z Włochami, Tajlandią i Serbią.