Za największe bolączki kadry Niemczyk uważa słabszą niż przed laty zagrywkę i problemy z przyjęciem piłki w obozie "biało-czerwonych". - W pierwszym secie meczu z Serbkami myląca się i spóźniająca Milena Rosner szybko powinna być zmieniona przez Dorotę Świeniewicz - zauważa trener, który osiągał z kadrą wielkie sukcesy w ostatnich latach. Niemczyk dodaje, że drużyna lepiej prezentowała się podczas zawodów Grand Prix, mimo że Marco Bonitta nie miał wówczas pełnego składu. Zdaniem byłego trenera "Złotek" forma kadrowiczek nie jest stabilna. - Narobiliśmy sobie apetytu po fazie grupowej, ale w decydujących spotkaniach czegoś zabrakło - podkreśla.