PZPS powołał komisję ds. wyboru trenera reprezentacji. - Najprawdopodobniej zostanie wybrane grono kandydatów, którym zaproponujemy posadę - stwierdził członek zarządu PZPS Artur Popko. - Nie każdy będzie mógł się zgłosić. To PZPS wybierze osoby, z którymi będą dalej prowadzone rozmowy - dodał Popko. - Myślę, że zrobimy to w podobny sposób, w jaki zatrudniany był Raul Lozano. Ta formuła się sprawdziła - tłumaczył Mirosław Przedpełski. Rozważana była kandydatura drugiego trenera męskiej kadry Alojzego Świderka, ale po rozmowach z samym zainteresowanym i selekcjonerem Raulem Lozano, PZPS doszedł do wniosku, że nie warto rozbijać dobrze funkcjonującego układu. - Przyglądaliśmy się różnym trenerom. Jednak wśród tych z Polski, obok Świderka, na razie nikogo nie widzę - podkreślił sternik polskiej siatkówki. - Do 10 lutego mamy mieć nowego trenera. Zaczynamy wszystko od nowa. List zawodniczek, w którym zwróciły się z apelem o powrót do reprezentacji Andrzeja Niemczyka, wyprowadził mnie z równowagi. Taki sposób komunikowania jest skandaliczny. Widziałem go, nawet nie było pod nim podpisów, tylko same nazwiska. Jakby ktoś specjalnie coś takiego zaaranżował... - wyznał Mirosław Przedpełski. Siatkarki mają kontrakty ważne do końca roku i do tego czasu będą otrzymywać stypendia.