Magdalena Stysiak przed startem ostatniego sezonu klubowego odeszła z włoskiego Vero Volley Monza i podpisała kontrakt z tureckim Fenerbahce Stambuł. W zespole, który prowadził Stefano Lavarini, szybko stała się jedną z największych gwiazd, a w pierwszych miesiącach zachwycała na parkietach ligowych. I chociaż 23-letnia atakująca pierwszy sezon w nowym klubie zwieńczyła wywalczeniem Pucharu Turcji oraz mistrzostwa kraju, to i tak nie może być zadowolona. Po tym, jak do drużyny wróciła Melissa Vargas, polska zawodniczka straciła miejsce w podstawowym składzie i najczęściej pełniła rolę rezerwowej. "Uważam, że to był jeden z najlepszych sezonów w moim życiu. Bardzo dobrze się czułam fizycznie i psychicznie. W grze też było bardzo fajnie - do stycznia. Później, wiadomo, wróciła Melissa Vargas i to ona zaczęła grać. Wiedziałam o tym, to było w porządku. Można powiedzieć, że odpoczywałam przed kadrą" - mówiła Stysiak w rozmowie z Interią. Świderski dosadnie o decyzji Grbicia, nawet tego nie ukrywa. Nagle zaczął mówić o Śliwce Magdalena Stysiak zmieni klub? Coraz więcej na to wskazuje I chociaż już w maju spekulowano, że Stysiak może zmienić klub i wrócić do Włoch lub związać się z inną turecką drużyną, to ostatnio te pogłoski ucichły. Wydawało się więc, że być może 23-latka jednak nie zmieni otoczenia. Do czasu - we wtorek 9 lipca Fenerbahce opublikowało bowiem komunikat, który stawia pod znakiem zapytania przyszłość gwiazdy "Biało-Czerwonych". Klub ze Stambułu postanowił przedłużyć kontrakt z Vargas i to aż na trzy lata. A to może sprawić, że reprezentantka Polski pożegna się z nadziejami na regularną grę. Jeszcze tego samego dnia pojawiły się kolejne informacje - serwis voleybolmagazin.com, powołując się na własne ustalenia, przekazał, że Stysiak może niebawem opuścić Fenerhace, ponieważ ofertę za zawodniczkę złożył sponsorowany przez tureckie linie lotnicze klub Türk Hava Yollari, który już wcześniej miał dopytywać w Fenerbahce o 23-letnią atakującą. Jeśli te doniesienia się potwierdzą, a Stysiak faktycznie rozważy zmianę barw klubowych, może to oznaczać koniec przygody 23-latki z mistrzem kraju. Przedłużenie umowy z Vargas, która jest niekwestionowaną gwiazdą drużyny, oznacza bowiem, że Fenerbace wiąże poważne plany z reprezentantką Turcji. Klub już wcześniej rozpoczął przebudowę drużyny - w czerwcu ogłoszono, że zakończono współpracę z Lavarinim, którego zastąpi Marco Fenoglio. To tam Zbigniew Bartman wyjechał z ukochaną Zuzanną Górecką. Sceneria jak z bajki