Zobacz zapis relacji na żywo z tego meczu! "Biało-czerwone" zajęły w niej trzecie miejsce, ustępując Japonii i Serbii. Po dwóch dniach, od soboty, przystąpią do walki w drugiej rundzie turnieju, gdzie ich rywalkami będą Rosja, Chiny, Turcja i Korea Południowa. I to właśnie ten ostatni zespół będzie pierwszym rywalem naszych siatkarek w następnej fazie. W środowym meczu z Algierią selekcjoner Jerzy Matlak postanowił wypróbować dublerki. Oprócz podstawowych środkowych - Katarzyny Gajgał i Bereniki Okuniewskiej, zagrały zmienniczki. I tak w ataku pojawiła się Katarzyna Zaroślińska, na rozegraniu Joanna Wołosz, na przyjęciu Karolina Kosek i Aleksandra Jagieło, a na libero Paulina Maj. Po tak jednostronnym pojedynku trudno cokolwiek powiedzieć o ich formie. W pierwszym secie nasze zawodniczki szybko osiągnęły dużą przewagę. Na pierwszą przerwę techniczną zeszły prowadząc 8:2, a na drugą 16:8. I Polki spokojnie dowiozły ją do końca. W drugiej partii niespodziewanie rywalki dzielnie stawiały nam czoło. Algierki prowadziły praktycznie do pierwszej przerwy technicznej, na którą drużyny zeszły jednak przy wyniku 8:7 dla "Biało-czerwonych" po punktowej zagrywce Wołosz. Od tego momentu podopieczne Matlaka uzyskały przewagę, która jeszcze tylko raz, gdy zrobiło się 13:11, mogła wydawać się zagrożona. Nasze siatkarki wykorzystywały kontry, błędy przeciwniczek, czasami stawiały też skuteczny blok, pewnie zapisując na swoje konto drugiego seta. Prawdziwy popis, a może raczej był to brak wiary u rywalek, Polki dały w ostatniej partii. Zaczęło się od dobrych serwisów Jagieło, które dały nam prowadzenie 7:1, która potem tylko rosła. 13:3, 22:10 i wreszcie 25:12. Punkt meczowy zdobyła Wołosz wygrywając walkę na siatce o piłkę przechodzącą na drugą stronę. Środowe zwycięstwo nie miało większego znaczenia dla polskiego zespołu, bowiem wynik tego meczu nie będzie uwzględniony w drugiej rundzie. "Biało-czerwone" tę fazę turnieju rozpoczną z dwoma porażkami na koncie. W innym dzisiejszych meczach grupy A Japonia pokonała Serbię 3:1 (28:26, 29:27, 18:25, 27:25), a Peru pokonało Kostarykę 3:1 (25:18, 25:18, 32:34, 25:19). Pierwsze miejsce przypadło więc reprezentacji gospodarzy. Polska - Algieria 3:0 (25:17, 25:16, 25:12) Polska: Kosek (6 punktów), Okuniewska (8), Zaroślińska (10), Wołosz (6), Gajgał (11), Jagieło (11), Maj (Ilibero) oraz Staniucha-Szczurek (3). Algieria: Bensalem (7), Oukazi (1), Boukhima (2), Tsabet (7), Oulmou (7), Aissou, Mansouri (libero) oraz Hammouche, Abderrahim, Djouad (2), Madani.