W niedzielę zakończyła się rywalizacja w grupie B w Tbilisi oraz w grupie D w azerskiej Gandży. Z kompletem zwycięstw pierwsze miejsca zajęły Włoszki, które nie bez kłopotów pokonały Chorwatki (3:2) oraz Serbki. Zespół prowadzony od 15 lat przez Zorana Terzicia w imponującym stylu wygrał wszystkie trzy mecze i jest jednym z głównych kandydatów do zdobycia kolejnego medalu mistrzostw Europy. Przed dwoma laty Serbki sięgnęły po brąz. Drużyny z drugich i trzecich miejsc wystąpią w fazie play off, której stawką jest udział w najlepszej ósemce turnieju. We wtorek Czeszki zmierzą się z Białorusią, a Holandia z Chorwacją. Z mistrzostwami pożegnały się już Belgijki (brązowe medalistki sprzed czterech lat), Węgierki oraz współgospodarz czempionatu - Gruzja. W poniedziałek dokończona zostanie rywalizacja w grupie A i C. Polki dopiero po ostatnim meczu poznają przeciwnika w play off (druga lub trzecia drużyna z grupy C). Swoje spotkanie o ćwierćfinał rozegrają w środę. Wyniki: grupa A Azerbejdżan - Polska 3:0 (25:14, 25:21, 25:23) Niemcy - Węgry 3:1 (25:21, 19:25, 25:21, 25:18) tabela 1. Azerbejdżan 2 6 6-0 2. Polska 3 5 6-6 3. Niemcy 2 4 5-4 4. Węgry 3 0 2-9 grupa B Gruzja - Białoruś 0:3 (8:25, 11:25, 12:25) Chorwacja - Włochy 2:3 (23:25, 21:25, 25:19, 25:10, 11:15) tabela 1. Włochy 3 8 9-3 2. Białoruś 3 5 7-5 3. Chorwacja 3 5 7-7 4. Gruzja 3 0 1-9 grupa C Bułgaria - Turcja 3:2 (25:17, 10:25, 25:16, 20:25, 20:18) tabela 1. Rosja 2 5 6-3 2. Bułgaria 2 4 6-4 3. Ukraina 2 2 4-6 4. Turcja 2 1 3-6 grupa D Belgia - Serbia 1:3 (26:24, 20:25, 22:25, 21:25) Czechy - Holandia 1:3 (21:25, 15:25, 25:21, 22:25) tabela 1. Serbia 3 9 9-1 2. Holandia 3 6 6-5 3. Czechy 3 3 4-7 4. Belgia 3 0 3-9