Bożena Pieczko, Polsat Sport: Jeżeli sukces rodzi się w bólach, ten mecz idealnie to odzwierciedla. Malwina Smarzek, kapitan reprezentacji Polski: Nie spodziewałam się niczego innego po tym meczu. Wiedziałyśmy, że Ukraina jest zespołem doświadczonym. Poprzednie mecze pokazały, że każdy faworyt ma problemy w 1/8 finału. Ja się cieszę, że zagrałyśmy jako zespół. Kiedy coś nie funkcjonowało, mogłyśmy to zmienić, żeby odwrócić losy spotkania. Sądzę, że dwa miesiące temu w Rimini na Lidze Narodów przegrałybyśmy taki mecz. Czekam na wtorkowe spotkanie z Turczynkami. Myślę, że tam będzie więcej nerwowych momentów.Wrócę do tych zmian. Wchodziłaś w pierwszym secie na przyjęcie, później wróciłaś na swoją nominalną pozycję. Te zmiany faktycznie dawały taką świeżość w zespole...- Jesteśmy zespołem, dlatego musimy sobie pomagać, kiedy którejś z nas nie idzie. Czasami potrzeba zmiany i to właśnie trener zrobił.W ćwierćfinale podopieczne Jacka Nawrockiego czeka o wiele trudniejsze zadanie. Po drugiej stronie siatki staną bowiem wicemistrzynie Europy Turczynki. Polki przegrały siedem poprzednich spotkań z tymi rywalkami, w tym w półfinale mistrzostw Europy przed dwoma laty czy w półfinale kwalifikacji olimpijskich przed rokiem.Mecz odbędzie się we wtorek o godz. 19.30. Transmisja w Polsacie Sport. Czytaj całość na polsatsport.plCzytaj także: Karolina Szostak przeszła na dietę. Przyjmuje zaledwie 600 kcal dziennie