Polki nie miały wiele do powiedzenia w starciu z Włoszkami. W pierwszych dwóch setach udało im doprowadzić do dość wyrównanej końcówki, ale wcześniej rywalki wyraźnie dominowały. Trzecia była już całkowicie jednostronnym widowiskiem. Podobny przebieg miało spotkanie Turcji z Białorusią. Zespół znad Bosforu o półfinał powalczy z Rosją i będzie to najciekawsza para tej fazy rywalizacji. Dwa pozostałe mecze barażowe kończyły się tie-breakami. Za niespodziankę można uznać porażkę Czeszek z Francuzkami. Ekipa naszych południowych sąsiadów, która wygrała z Polską w fazie grupowej 3:2, prowadziła już 2:0 w setach (w tym drugą partię wygrała 25:9), a w trzecim wygrywała 13:8. "Trójkolorowe" potrafiły jednak odwrócić losy pojedynku, w trzeciej i czwartej odsłonie zwyciężyły do 23, a w decydującym secie 20:18. W środowym ćwierćfinale Francuzki spotkają się z Belgijkami. Obecności jednego z tych zespołów w czołowej czwórce przed rozpoczęciem ME mało kto się spodziewał. Wyniki: baraże o awans do ćwierćfinału Halle Turcja - Białoruś 3:0 (25:16, 25:13, 25:17) Chorwacja - Holandia 3:2 (23:25, 25:11, 22:25, 25:23, 15:11) Zurych Włochy - Polska 3:0 (25:22, 25:22, 25:13) Francja - Czechy 3:2 (20:25, 9:25, 25:23, 25:23, 20:18) Program: ćwierćfinały, środa Halle Rosja - Turcja (godz. 17.00) Niemcy - Chorwacja (20.00) Zurych Belgia - Francja (17.30) Serbia - Włochy (20.30) runda finałowa w Berlinie półfinały, piątek Niemcy/Chorwacja - Belgia/Francja (17.00) Rosja/Turcja - Serbia/Włochy (20.00) sobota mecz o 3. miejsce (17.00) finał (20.00)