Po historycznym triumfie "Biało-Czerwonych" w turnieju w Montreux przyszedł czas na inaugurację Ligi Narodów, tym ważniejszą, że rozgrywaną przed własną publicznością. Podopieczne Jacka Nawrockiego udanie rozpoczęły starcie z Włoszkami od dwóch skutecznych ataków Malwiny Smarzek. Rywalki od początku jednak przekonywały, że nie pozwolą polskiej ekipie przejąć inicjatywy. Już na pierwszej przerwie technicznej Włoszki wygrywały 8:6 po zdecydowanym ataku Sary Fahr. Przewaga zawodniczek z Półwyspu Apenińskiego stopniowo rosła i na drugiej przerwie wynosiła już pięć punktów. Od stanu 15:20 "Biało-Czerwone" straciły pięć punktów z rzędu, a na koniec partii Sara Alberti "poczęstowała" polski zespół asem serwisowym. W drugiej odsłonie pierwszy punkt zdobyły Włoszki, ale po chwili reprezentacja Polski prowadziła 3:1, gdy w końcu zafunkcjonował nasz blok. Pierwszy fragment seta był wyrównany. Gdy Smarzek wykorzystała kontrę, na tablicy wyników widniał remis 7:7. Po przerwie technicznej Włoszki odskoczyły na trzy punkty. Przy stanie 11:14 Nawrocki poprosił o przerwę na żądanie. Poskutkowało. Skutecznie atakowała Smarzek i Polki doszły rywalki na 15:15, a za moment nasz zespół objął prowadzenie 17:16. Siatkarki z Italii odpowiedziały trzema punktami z rzędu, ale "Biało-Czerwone" wyrównały na 19:19. Elena Pietrini skutecznymi akcjami dała drużynie Włoch dwupunktową przewagę, lecz zawodniczki Nawrockiego się nie poddały. Po zaskakującej zagrywce Joanny Wołosz było 22:23, lecz dwa znakomite bloki rywalek, na Smarzek i Natalii Mędrzyk, pozwoliły im cieszyć się z wygranej 25:22 w drugim secie. Mimo przegranych dwóch partii reprezentantki Polski obiecująco rozpoczęły trzeciego seta, najpierw pomyliła się Indre Sorokaite, a potem skutecznie zaatakowała Agnieszka Kąkolewska. Po nieudanej zagrywce Fahr Polki prowadziły 8:7 na pierwszej przerwie technicznej. Po udanym bloku na Sorokaite "Biało-Czerwone" wygrywały 12:11. Po znakomitej obronie Kąkolewskiej piłka trafiła w róg boiska i było 15:12 dla naszej drużyny, a po chwili 16:13 na drugiej przerwie. Klaudia Alagierska ze środka podwyższyła prowadzenie naszego zespołu na 17:13 i włoska ekipa poprosiła o czas. Odpowiedziała rewelacyjnym atakiem po przekątnej Sorokaite. "Bomba" w wykonaniu Smarzek z kontrataku dała "Biało-Czerwonym" prowadzenie 19:14. Włoszki nieco się pogubiły, a Polski "poczuły krew" i nie zmarnowały okazji, wygrywając trzecią odsłonę 25:18. Od początku czwartego seta utrzymywała się dwu-, trzypunktowa przewaga zawodniczek Nawrockiego. Na pierwszej przerwie technicznej prowadziły 8:5, a po znakomitej "kiwce" Mędrzyk - 10:6. Potężny atak Smarzek i blok Kąkolewskiej pozwoliły polskiej drużynie odskoczyć na 12:7. Na drugiej przerwie technicznej Polki prowadziły 16:10 i do końca seta kontrolowały sytuację, wygrywając do 21 po atomowym ataku Smarzek. "Biało-Czerwone" źle rozpoczęły decydującą partię. Przy stanie 0:3 trener Nawrocki poprosił o przerwę. Polki starały się odrabiać straty, ale na zmianie stron przegrywały 5:8. To jednak nie był koniec, nasze siatkarki złapały właściwy rytm i doprowadziły do remisu 8:8 po długiej akcji i skutecznym ataku Smarzek. Gdy Włoszki zatrzymały Polkę, odskoczyły na dwa punkty. Po akcji Smarzek nasza drużyna zbliżyła się do rywalek na jeden punkt (12:13), a rewelacyjna "kiwka" Wołosz przyniosła remis. Potężny atak Sorokaite dał Włoszkom piłkę meczową, ale dopowiedziała Mędrzyk. W dramatycznej końcówce więcej zimnej krwi wykazały nasze rywalki, które wykorzystały trzecią piłkę meczową i wygrały ostatnią partię 17:15. W innym wtorkowym meczu Tajlandia wygrała z Niemcami 3:0 (26:24, 25:19, 25:22). W środę o 20.30 Polska zagra z Niemcami. Polska - Włochy 2:3 (15:25, 22:25, 25:18, 25:21, 15:17) Polska: Marlena Pleśnierowicz, Zuzanna Efiemienko-Młotkowska, Agnieszka Kąkolewska, Natalia Mędrzyk, Martyna Grajber, Maria Stenzel (libero) - Joanna Wołosz, Monika Bociek, Magdalena Stysiak, Klaudia Alagierska, Paulina Maj-Erwardt (libero), Olivia Różański. Włochy: Ofelia Malinov, Sara Alberti, Sara Luiza Fahr, Lucia Bosetti, Elena Pietrini, Indre Sorokaite, Beatrice Patrocchiale (libero) - Anna Nicoletti, Sylvia Chinelo Nwakalor, Alessia Orro, Francesca Villani. WS