Podopieczne Jacka Nawrockiego pierwszy turniej zakończyły z jednym zwycięstwem - nad Włochami 3:2. Starcie z Turcją to był najsłabszy mecz w wykonaniu "Biało-Czerwonych" podczas pierwszego turnieju w Lincolnie. Odmłodzona reprezentacja Turcji zanotowała bardzo udany start w Lidze Narodów - wcześniej pokonała Włoszki 3:0 i Stany Zjednoczone 3:2. Polki w pierwszym secie popełniały bardzo dużo błędów, ale i tak grały skuteczniej niż rywalki. Nie zawodziła Agnieszka Kąkolewska, przebłyski miała Malwina Smarzek. Wyrównana walka trwała do stanu 20:20. W końcówce pierwszoplanową rolę odegrała rezerwowa tureckiego zespołu 18-letnia Ebrar Karakurt, która nie myliła się w ataku. Polki z kolei miały ogromne kłopoty ze skończeniem akcji. Drugi set był bardzo jednostronnym widowiskiem. Na pierwszą przerwę techniczną siatkarki Turcji schodziły już z sześciopunktową przewagą (8:2). Polki miały spore kłopoty z przyjęciem zagrywki, co przełożyło się na słabą skuteczność. Podopieczne Giovanniego Guidettiego wygrywały już 18:7, ale zwolniły tempo, a Polki zmniejszyły straty. Podopieczne Nawrockiego wróciły do gry w kolejnej odsłonie i miały dużą szansę na przedłużenie spotkania. Początkowo prowadziły różnicą trzech-czterech punktów, ale po dość szczęśliwym asie serwisowym Kubry Caliskan był remis 19:19. W decydujących fragmentach seta atakująca z drugiej linii Natalia Mędrzyk trafiła w blok, a po chwili Polki wygrały akcję, lecz Gabriela Polańska dotknęła siatki. "Biało-Czerwone" wybroniły pierwszego meczbola, ale przy stanie 24:23 Seyma Ercan przełamała ręce polskich siatkarek. Polska z jednym zwycięstwem (nad Włoszkami 3:2) oraz dwoma porażkami (1:3 z USA i 0:3 z Turcją) zakończyła pierwszy turniej. Reprezentacja teraz przeniesie się ze Stanów Zjednoczonych do Makau, gdzie od wtorku będzie rywalizować z Chinami, Serbią i Tajlandią. Liga Narodów to nowe rozgrywki, które zastąpiły dotychczasowy cykl World Grand Prix. Bierze w niej udział 16 reprezentacji, każda z nich wystąpi w pięciu turniejach i w fazie zasadniczej rozegra 15 spotkań. Do turnieju finałowego awansuje najlepsza piątka klasyfikacji generalnej, a stawkę drużyn uzupełni gospodarz - Chiny. Polska - Turcja 0:3 (21:25, 17:25, 23:25) Polska: Marlena Pleśnierowicz, Agnieszka Kąkolewska, Zuzanna Efimienko-Młotkowska, Natalia Mędrzyk, Malwina Smarzek, Agata Witkowska (libero) - Gabriela Polańska, Martyna Łukasik, Julia Nowicka, Emilia Mucha, Julia Twardowska. Turcja: Cansu Ozbay, Eda Erdem, Zehra Gunes, Seyma Ercan, Meliha Ismailoglu, Meryem Boz, Simge Sebnem (libero) - Ebrar Karakurt, Gamze Alikaya, Kubra Caliskan. Wyniki: Ningbo (Chiny) Dominikana - Belgia 2:3 (16:25, 25:18, 18:25, 25:19, 7:15) Chiny - Korea Płd. 0:3 (15:25, 15:25, 13:25) Jekaterynburg (Rosja) Argentyna - Tajlandia 0:3 (17:25, 17:25, 16:25) Rosja - Holandia 0:3 (22:25, 20:25, 25:27) Barueri (Brazylia) Brazylia - Serbia 3:1 (23:25, 25:22, 25:14, 25:21) Niemcy - Japonia 1:3 (21:25, 23:25, 25:21, 17:25) Lincoln (USA) Polska - Turcja 0:3 (21:25, 17:25, 23:25) USA - Włochy 3:0 (25:21, 25:18 25:21) Tabela 1. Holandia 3 9 9-1 2. Turcja 3 8 9-2 3. USA 3 7 8-4 4. Serbia 3 6 7-3 5. Chiny 3 6 6-3 6. Brazylia 3 6 7-5 7. Rosja 3 6 6-5 8. Korea Płd. 3 5 6-5 9. Belgia 3 5 6-5 10. Tajlandia 3 3 4-6 11. Niemcy 3 3 4-7 12. Japonia 3 3 4-7 13. Polska 3 2 4-8 14. Dominikana 3 2 4-9 15. Włochy 3 1 2-9 16. Argentyna 3 0 1-9