Polskie siatkarki przegrały z Belgią 2:3 w swoim ostatnim meczu grupy A Igrzysk Europejskich w Baku. Polki były bliskie pokonania "Żółtych Tygrysic", ale w kluczowych momentach zawodziły. Podopieczne Jacka Nawrockiego już wcześniej zapewniły sobie awans do ćwierćfinału.
Siatkarki reprezentacji Polski do niedzielnego starcia przystępowały w dobrych nastrojach, po pewnym zwycięstwie nad Włoszkami. Italia ani przez moment nie była w stanie zagrozić "Biało-czerwonym", które niemalże w każdym elemencie górowały nad rywalkami - podopieczne Jacka Nawrockiego przegrały jedynie w bloku.
Polki nie najlepiej rozpoczęły mecz z Belgijkami. W pierwszym secie gra była wyrównana do stanu 16-16. Potem rywalki odskoczyły Polkom i to właśnie "Żółte Tygrysice" - jak nazywa się belgijską kadrę kobiet - cieszyły się z prowadzenia po pierwszym secie.
Po kiepskim początku drugiego starcia, do pracy zabrały się Polki. Wreszcie skutecznie zaczęły grać Werblińska i Skowrońska-Dolata. Belgijki nie potrafiły znaleźć sposobu na zatrzymanie coraz bardziej rozpędzonych "Biało-czerwonych" i przegrały 21-25.
Trzeci set miał dramatyczny przebieg. Wydawało się, że Polki kontrolują przebieg wydarzeń od samego początku, ale w końcówce nasze zawodniczki grały zbyt nerwowo, zepsuły trzy piłki setowe i zrobiło się 23-24. Trener Jacek Nawrocki poprosił o czas, a zaraz po wznowieniu gry Werblińska wspaniale zakończyła akcję Polek i "Biało-czerwone" prowadziły 2-1 w setach.
Początek czwartego starcia to popis Polek - zawodniczki Nawrockiego prowadziły już 9-3 i wydawało się, że siłą rozpędu zdołają pokonać "Żółte Tygrysice". Rywalki grały jednak z nieprawdopodobną ambicją i wkrótce doprowadziły do wyrównania. Jakby tego było mało, Belgijki "rozbujały" się do tego stopnia, że wygrały całego seta!
"Tygrysice" nie dały się ujarzmić Polkom także w tie-breaku. "Biało-czerwone" kontrolowały początkowo przebieg ostatniego starcia, ale choć prowadziły już 10-6, w końcówce Belgijki wyszły na prowadzenie i miały piłkę meczową. Za pierwszym razem nasze zawodniczki zdołały się obronić, ale drugiej szansy rywalki Polek już nie zmarnowały i wygrały 16-14.
Podopieczne Jacka Nawrockiego już wcześniej zapewniły sobie awans do ćwierćfinału. Polki rywalizację w fazie grupowej zakończyły z trzema zwycięstwami i dwoma porażkami. Pokonały Turcję 3:2, Rumunię i Włochy po 3:0 i przegrały z Azerbejdżanem 0:3.
Grupa A
Polska: Bednarek-Kasza, Pycia, Skowrońska-Dolata, Werblińska, Wołosz, Zaroślińska, Sawicka (libero) oraz Durajczyk (libero), Bełcik, Paszek, Kurnikowska, Miros.
Belgia: Aelbrecht, Heyrman, Leys, Van de Vyver, Vandesteene, van Hecke, Courtois (libero) oraz Cools, Wittock, Strumilo, Grobelna, Biebauw.
Turcja - Azerbejdżan 3:0 (25:23, 25:24, 25:21)
Włochy - Rumunia 0:3 (23:25, 16:25, 21:25)
Tabela
M Z P sety pkt
1. Turcja 5 4 1 11-3 13 - awans do ćwierćfinału
2. Azerbejdżan 5 4 1 12-4 11 - awans do ćwierćfinału
3. Polska 5 3 2 9-5 9 - awans do ćwierćfinału
4. Belgia 5 2 3 5-9 6 - awans do ćwierćfinału
5. Rumunia 5 1 4 1-12 3
6. Włochy 5 1 4 4-9 3
grupa B
Holandia - Bułgaria 3:0 (25:20, 25:18, 25:19)
Chorwacja - Niemcy 0:3 (21:25, 22:25, 19:25)
Rosja - Serbia 0:3 (28:30, 14:25, 16:25)
Tabela
M Z P sety pkt
1. Serbia 5 4 1 14-4 13 - awans do ćwierćfinału
2. Holandia 5 4 1 12-7 11 - awans do ćwierćfinału
3. Niemcy 5 3 2 12-8 9 - awans do ćwierćfinału
4. Rosja 5 2 3 7-11 5 - awans do ćwierćfinału
5. Bułgaria 5 1 4 6-21 4
6. Chorwacja 5 1 4 4-13 3
Polska - Holandia
Belgia - Serbia
Azerbejdżan - Niemcy
Turcja - Rosja