Po dobrym początku pierwszego seta, podopieczne Marco Bonitty pogubiły się. Błędy w przyjęciu spowodowały, że Chinki szybko zdobywały kolejne punkty i Polki przegrywały już nawet 11:20. Druga odsłona wyglądała już zdecydowanie lepiej w wykonaniu "Złotek". Prowadziły 7:6, ale na pierwszą przerwę techniczną schodziły ze stratą jednego "oczka" - 7:8. Do końca seta trwała zacięta walka, ale naszym siatkarkom nie udało się uniknąć błędów i to one zdecydowały o porażce w 2. secie. Trzeci set przyniósł nam wreszcie sporo radości. W końcówce Chinki zaczęły odzyskiwać straty, ale na szczęście silny atak Anny Podolec zakończył tę partię. W czwartym secie nasze siatkarki zagrały świetnie i wykorzystywały błędy rywalek. Polki znakomicie rozpoczęły tie-breaka. Przy stanie 5:2 dla zespołu Marco Bonitty chiński trener widząc bezsilność swojej drużyny poprosił o czas. Rywalki zaczęły grać lepiej, ale rozpędzone Polki utrzymywały prowadzenie. Po atomowym ścięciu Maszy Liktoras (12:9) szkoleniowiec Chin ponownie poprosił o przerwę. Tym razem nie pomogło. Gdy swój 31. punkt w meczu zdobyła rewelacyjna Anna Podolec, Polki stanęły przed osiągnięciem pierwszego, historycznego zwycięstwa nad rywalkami. I stało się! Nasze reprezentantki były bliskie pokonania Chinek już w Rzeszowie podczas pierwszego turnieju z cyklu Grand Prix. Zabrakło bardzo niewiele - w tie-breaku Chinki wygrały do 12. Ale już tamto spotkania było sygnałem, że "Złotka" szybko przyswoiły to, co chciał im przekazać podczas zgrupowania w Szczyrku włoski szkoleniowiec. To drugie zwycięstwo naszych siatkarek w tegorocznej edycji Grand Prix. W piątek pokonały Włoszki 3:1. W niedzielę na zakończenie turnieju w Hongkongu Polki zmierzą się z Dominikaną. Chiny - Polska 2:3 (25:16, 25:21, 21:25, 16:25, 10:15) Chiny: Qiuyue Wei, Suhong Zhou, Ming Xue, Yuehong Zhang, Juan Li, Yunwen Ma, Xian Zhang (libero) oraz Yanan Liu i Yunli Xu. Polska: Katarzyna Skowrońska-Dolata, Eleonora Dziękiewicz, Dorota Świeniewicz, Milena Sadurek, Milena Rosner, Maria Liktoras, Mariola Zenik (libero) oraz Izabela Bełcik i Anna Podolec.