Demolka na mistrzostwach Europy, 25:7. Polskie siatkarki idą jak burza
Polskie siatkarki nie zatrzymują się w mistrzostwach Europy do lat 16. Reprezentacja prowadzona przez Macieja Dobrowolskiego nie dała szans Hiszpanii, rozbijając ją 3:0. Niecodziennym wynikiem skończył się zwłaszcza ostatni set, w którym "Biało-Czerwone" wręcz znokautowały rywalki, wygrywając aż 25:7. To już drugie zwycięstwo polskiej drużyny na turnieju rozgrywanym w Albanii.

Polskie siatkarki na początku mistrzostw Europy do lat 16 pokazują, że polska siatkówka nie musi martwić się o dopływ nowych talentów. Po dwóch pierwszych spotkaniach drużyna prowadzona przez Macieja Dobrowolskiego ma duże powody do radości.
Turniej w Albanii i Kosowie - reprezentacja Polski rywalizuje w grupie pierwszej w Tiranie - rozpoczął się dla niej od trudnego, ale zwycięskiego meczu z Francją. Co prawda Polki wysoko przegrały pierwszego seta, ale w kolejnych przełamały rywalki i ostatecznie zwyciężyły 3:1. W drugim spotkaniu grupowym, w czwartek, takich emocji już nie było.
Mistrzostwa Europy siatkarek do lat 16. "Biało-Czerwone" nie do zatrzymania, nokaut 25:7
Tym razem przeciwnikiem polskich siatkarek była reprezentacja Hiszpanii. Na inaugurację turnieju drużyna z Półwyspu Iberyjskiego spisała się dobrze, wygrywając z Albanią w trzech krótkich setach. W rywalizacji z Polską Hiszpanki nie miały jednak większych szans.
Już pierwsza partia czwartkowego spotkania przebiegała pod dyktando polskiej drużyny. Podopieczne Dobrowolskiego wygrały 25:15. Drugi set był w wykonaniu rywalek nieco lepszy, ale Polska i tak wygrała 25:22. Za to trzecia partia była już koncertem Polek. W niej "Biało-Czerwone" rozbiły rywalki aż 25:7. Najwięcej punktów dla polskiej drużyny, 17, zdobyła ponownie Aleksandra Wika. 11 "oczek" dołożyła również Hanna Derczyńska, która popisała się czterema asami serwisowymi.
Polki zaczęły znakomicie, ale czekają je intensywne dni. W samej fazie grupowej rozegrają bowiem jeszcze aż pięć meczów. Nie ma chwili wytchnienia - już w piątek Polska zagra z reprezentacją Bułgarii. Potem czekają ją jeszcze spotkania z Włochami, Albanią, Litwą i Ukrainą. Celem jest zajęcie jednego z dwóch pierwszych miejsc, co gwarantuje awans do półfinału turnieju.
W drugiej grupie, która występuje w Prisztinie, swoje pierwsze mecze wygrały reprezentacje Czarnogóry, Turcji, Czech i Węgier. Intensywny dla zawodniczek turniej zakończy się 13 lipca w Tiranie.
Polska - Hiszpania 3:0 (25:15, 25:22, 25:7)


