W PŚ weźmie udział 12 zespołów. Trzy najlepsze awansują do igrzysk w Pekinie. "Jak prześledzimy kalendarz naszych spotkań, to widzimy że na początek los nam przydzielił bardzo mocne rywalki" - powiedział trener reprezentacji Polski siatkarek Marco Bonitta cytowany przez oficjalną stronę internetową Ligi Siatkówki Kobiet. "Uważam, że to jest dobre rozwiązanie. Wiemy, że do turnieju musimy przystąpić na maksymalnej koncentracji. Każdy przeciwnik wymaga szacunku, a Brazylia szczególnie" - dodał włoski szkoleniowiec. Teoretycznie łatwiejsze przeciwniczki m.in. Dominikana, Korea Płd i Tajlandia czekają nasz zespół w ostatnim etapie PŚ. "Jestem przekonany, że do tego czasu wygramy, podobnie jak to miało miejsce w Grand Prix, kilka meczów z silnymi zespołami. Po trzech przegranych w Rzeszowie w Azji nastąpił przełom i Polska zakwalifikowała się do finałowego turnieju" - podkreślił Bonitta. Zdaniem trenera polskiego zespołu sześć zespołów powinno się liczyć w walce o awans na IO: Brazylia, Kuba, Polska, Serbia, Włochy i USA. "Czarnym koniem, ze względu na grę przed własną publicznością, może być Japonia" - zakończył Bonitta.