"Dostałem propozycję gry w klubie Gioa d. Calle z Serie A. To moja życiowa szansa, która może się już nie powtórzyć" - mówił Żygadło. "Tylko od dobrej woli prezesa Hałasika zależy, czy ją wykorzystam. Włosi dają mi jeszcze kilka dni na podjęcie decyzji" - dodał 25-letni siatkarz.