Zespół Michała Kubiaka - Panasonic Panthers odniósł kolejne zwycięstwo w japońskiej V-League. Tym razem drużyna z Hirakaty pokonała 3:1 (25:22, 25:20, 21:25, 25:22) Oitę Miyoshi. Spotkanie wymagało od Panter maksymalnego skupienia, ponieważ rywale postawili im trudne warunki. Zawodnikom Oity Miyoshi udało się nawet wygrać w trzecim secie, co jednak nie zmieniło obrazu meczu. Ekipa z Michałem Kubiakiem w składzie zachowała koncentrację i kontrolowała przebieg całego starcia, ostatecznie wygrywając je w czterech partiach. Kapitan reprezentacji Polski zanotował w tym meczu 13 punktów - 10 "oczek" zdobył w ataku, notując w tym elemencie blisko 63-procentową efektywność. W bloku natomiast punktował dwukrotnie, a w polu serwisowym - raz. Polski przyjmujący 15 razy zmierzył się z zagrywkami rywali, zapisując w swoim koronnym elemencie 47-procentowną skuteczność. W sobotę Panasonic Panthers zagrają z przedostatnim w tabeli VC Nagano Tridents. W pierwszym meczu z tym zespołem Pantery wygrały gładko 3:0.Po dziewięciu spotkaniach ekipa Michała Kubiaka zajmuje pierwsze miejsce w tabeli z dorobkiem ośmiu wygranych, jednej przegranej i 24 punktów. Tuż za nimi, z zaledwie jednym "oczkiem" mniej plasują się Suntory Sunbirds. Sir Safety Conad Perugia przegrał z Vero Volley Monza 2:3 (25:17, 23:25, 25:17, 20:25, 13:15) w meczu dziewiątej kolejki Serie A1. Była to pierwsza porażka zespołu Wilfredo Leona we włoskiej ekstraklasie. Kubańczyk z polskim paszportem zdobył dwadzieścia punktów. Siatkarze z Perugii prowadzą w tabeli z 25 punktami na koncie. O cztery punkty mają mniej zespoły - Cucine Lube Civitanova, Azimut Leo Shoes Modena oraz Itas Diatec Trentino.Tonno Callipo Calabria Vibo Valentia przegrał z Azimutem 0:3 (19:25, 17:25, 14:25). Jeden punkt dla pokonanych zdobył Damian Domagała. W drużynie zwycięskiej nie grał Bartosz Bednorz. Top Volley Latina pokonał zespół Wojciecha Włodarczyka BCC Castellana Grotte 3:0 (25:19, 25:21, 33:31). Polak zdobył 13 punktów, atakując na poziomie 48 procent. Lokomotiw Nowosybirsk przegrał tymczasem z Dynamem Moskwa 1:3 (24:26, 25:19, 23:25, 23:25) w meczu szóstej kolejki rosyjskiej Superligi. Była to pierwsza porażka zespołu Fabiana Drzyzgi w tym sezonie. W tabeli prowadzi Zenit Kazań (17 pkt), a Lokomotiw jest czwarty (14 pkt).- Takie mecze zawsze mają nerwowy przebieg - mówił po spotkaniu trener Lokomotiwu Płamen Konstantinow.- Różnica między tym spotkaniem, a poprzednim w Ufie jest taka, że wtedy wygrywaliśmy końcówki, a teraz nie. Nie pokazaliśmy charakteru w tych momentach, w których to było potrzebne. Mieliśmy doskonałe sytuacje na pojedynczym bloku, które należało kończyć, a my tego nie robiliśmy. Z topowymi zespołami nie da się wygrać z dużą przewagą, ale trzeba wykorzystywać swoje szanse.Za: PZPS