Żona Bartosza Kurka przekazała tuż po 13:00. Poruszenie na całą Polskę
Bartosz Kurek po tym sezonie pozostawał bez klubu. Jeszcze przed zakończeniem rozgrywek PlusLigi wiadomo było, że nie przedłuży kontraktu z ZAKSą Kędzierzyn-Koźle. W środę rano pojawiło się ogłoszenie o jego transferze. Okazało się, że atakujący wraca do Japonii i będzie grał dla Tokyo Great Bears. W związku z tym ogłoszenie wystosowała również jego żona. Jej fani nie mogą się już doczekać.

"Witam fanów Tokyo Great Bears, jestem bardzo szczęśliwy i podekscytowany dołączeniem do drużyny na sezon 2025-2026 i powrotem do ligi japońskiej. Mam nadzieję, że moja etyka pracy, poświęcenie i doświadczenie pomogą drużynie rozwijać się i konkurować z najlepszymi zespołami w Japonii" - można było przeczytać w oficjalnym ogłoszeniu dotyczącym zakontraktowania Bartosza Kurka przez zespół z Tokio.
Żona Bartosza Kurka oficjalnie ogłosiła
Niedługo po godzinie 13:00 na profilu Anny Kurek pojawiło się krótkie wideo z jej mężem. Siatkarka od razu napisała, czemu postanowiła je zamieścić. "Nowe przygody w znanym miejscu. Wracamy do Japonii" - brzmiał podpis.
Od razu postanowił odpowiedzieć jej mąż. Atakujący reprezentacji Polski postanowił pokazać swoją miłość do żony. "Z Tobą to nawet na koniec świata" - napisał Bartosz Kurek. Pod wideo zaroiło się od komentarzy fanów siatkarki. Mieli nadzieję na dwie rzeczy.
Anna Kurek i Bartosz Kurek wracają do Japonii. Fani czekają
To nie pierwszy raz, gdy para będzie mieszkała w Japonii. W latach 2020-2024 Bartosz Kurek grał dla zespołu Wolfdogs Nagoya. W tamtym czasie Anna Kurek nie grała zawodowo, a zamiast tego próbowała swoich sił we vlogowaniu. Zyskała sobie rzeszę oddanych fanów. Teraz wielu z nich liczy na to, że vlogi z Japonii powrócą. "Nie mogę się doczekać vlogów", "Wooow, ale info! Czekamy na vlogi", "Wrócą vlogi!" - pisali fani.
Była jednak też druga część kibiców, którzy chcieli dowiedzieć się, czy Anna Kurek, w związku z przeprowadzką, będzie próbowała szukać dla siebie zespołu siatkarskiego w Tokio. Zawodniczka wróciła po przerwie do gry i w tym roku grała w zespole NTSK PANS Komunalnik Nysa, z którym wywalczyła awans do Tauron Ligi. Widać było, że Kurek mocno zaangażowała się w grę w nowym zespole. "Fantastyczna kolejna przygoda! Aniu, a co z Twoim graniem?", "Nie będziesz już grać?", "Mam nadzieję że też Ci się uda znaleźć klub w Japonii, miło było znowu widzieć ten ogień i radość w Twoich oczach" - można było przeczytać. Powrót do Japonii to wciąż sporo znaków zapytania.

