Najpierw wygrana w pierwszym meczu (3:1), a potem przypieczętowanie historycznego sukcesu w rewanżu (1:3). Projekt Warszawa dwukrotnie pokonał zespół Mint Vero Volley Monza i pewnie sięgnął po siatkarski Puchar Challenge. To rozgrywki uznawane za trzecie pod względem prestiżu w Europie (po Lidze Mistrzów i Pucharze CEV). Po spotkaniu emocje puściły i Polacy oddali się świętowaniu. Na jednym z nagrań z parkietu widać m.in. Andrzeja Wronę, który nie krył łez wzruszenia. "Obraz mówi więcej niż słowa" - zatytułowano wideo. Mimo że polska ekipa grała na wyjeździe, mogła liczyć na ogromne i głośne wsparcie całkiem sporej grupy kibiców, która przyjechała do Włoch prosto z Warszawy. Wśród fanów była żona Wrony, Zofia Zborowska. W mediach społecznościowych dość obszernie zrelacjonowała wyprawę na mecz. "Jesteśmy tutaj całą ekipą. Jest teściówka, jest Bubiś [chodzi o córkę aktorki i siatkarza, Nadzieję - przyp. red.], jest niania. Bubiś niestety na mecz nie pójdzie, bo zaczyna się on o 20" - opowiadała. Potem podzieliła się wrażeniami już z samej hali. I zachęciła wszystkich do kibicowania Projektowi. "Dawajcie wsparcie chłopakom! Jak to wygrają, to będzie puchar europejski" - zaznaczała. Niesamowite sceny po triumfie Projektu Warszawa. Wyczytali nazwisko siatkarza, ten zaczął płakać Emocjonalne nagrania Zofii Zborowskiej-Wrony. Wielka radość z triumfu Projektu Warszawa i Andrzeja Wrony Do ostatecznego triumfu Projektowi Warszawa wystarczyło wygrać dwa sety. Gdy zwyciężyli w pierwszym, wyraźnie poruszona Zborowska opublikowała emocjonalne wideo. "Jeszcze jeden set! Wygrali pierwszego!" - nie wytrzymała, krzycząc do telefonu. Następnie rozpoczęło się wielkie odliczanie. A dalej był już tylko wybuch wielkiej radości. Polacy zwyciężyli, ale tytuł MVP finału (brane pod uwagę były oba spotkania) trafił do Jurija Semeniuka. Zborowska podzieliła się nagraniem, na którym widać było, jak wzruszony zawodnik wyszedł na środek parkietu, prezentując ukraińską flagę. Następnie, przy akompaniamencie oklasków, odebrał statuetkę. Aktorka opublikowała również zdjęcie ze swoim mężem i oświadczyła: "A to mój MVP". Podsumowując wypad do Włoch i wielki sukces męża oraz Projektu Warszawa, aktorka udostępniła jeszcze wpis, w którym zamieściła kilka fotografii wykonanych po meczu. Widać na nich Wronę z medalem i pucharem oraz Zofię i Andrzeja na podwyższeniu dla zwycięzców Pucharu Challenge 2024. Są też poruszające filmiki z momentu, w którym Wrona najpierw wzruszony cieszył się z wygranej, a później z szerokim uśmiechem na twarzy odbierał nagrodę dla zespołu. "Pękam (dosłownie) z dumy!!! Puchar jest nasz! Brawo!!! Kocham najmocniej na świecie!" - podsumowała te obrazki Zofia Zborowska-Wrona. Kurek, Kubiak i Leon w jednym klubie? Zdecydowana reakcja Świderskiego. Jeden z nich ma być "ikoną"