Znany siatkarz mógł grać z Wilfredo Leonem. Zaskakująca decyzja, Rosjanie go przekonali
Belgijski siatkarz miał oferty z Polski, ale wybrał grę w Rosji. Według informacji rosyjskich mediów Sam Deroo, który w przeszłości występował w PlusLidze, zdecydował się na podpisanie kontraktu z Lokomotiwem Nowosybirsk. Wcześniej przyjmującym miały być zainteresowane Indykpol AZS Olsztyn i Bogdanka LUK Lublin. W tym drugim klubie mógłby stworzyć parę przyjmujących z Wilfredo Leonem.

Sam Deroo to postać świetnie znana w PlusLidze. Niespełna 33-letni przyjmujący trzykrotnie świętował mistrzostwo Polski w barwach ZAKS-y Kędzierzyn-Koźle, ma też na koncie dwa triumfy w Pucharze Polski. W sezonie 2021-2022 występował natomiast w Asseco Resovii - wrócił do PlusLigi po dwóch latach spędzonych w Dynamie Moskwa.
Po przygodzie w Rzeszowie niespodziewanie zdecydował się na ponowne przenosiny do Rosji. Zrobił to mimo trwającej wojny w Ukrainie, rozpętanej przez rosyjskich agresorów. Przeniósł się na wschód po zaledwie kilku miesiącach od głośnego wpisu w mediach społecznościowych, w którym apelował do znajomych Rosjan, by "otworzyli się na fakty", zgodnie z którymi w Ukrainie giną niewinni ludzie.
"Oczywiście przy podejmowaniu decyzji brałem pod uwagę sytuację geopolityczną na świecie, ale myślałem, że może się szybko zmienić. Być może to naiwne, ale jestem idealistą. Wierzę w dobro i pokój" - mówił z kolei w jednym z wywiadów już po ponownym transferze do Rosji.
Deroo wybrał grę w Zenicie Kazań, gdzie kończy właśnie trzeci sezon. Wszystko wskazuje jednak na to, że wkrótce zmieni otoczenie. Jak poinformował portal sport.business-gazeta.ru, wkrótce ma zostać sfinalizowana jego umowa z nowym klubem.
Transfery. Sam Deroo nie zagra w PlusLidze z Wilfredo Leonem
Nowym pracodawcą Belga ma zostać kolejny klub z ligi rosyjskiej - Lokomotiw Nowosybirsk. Zdaniem rosyjskich dziennikarzy ten klub wygrał rywalizację o siatkarza z Biełorogje Biełgorod, ale nie tylko. Sprowadzeniem Deroo miały być bowiem zainteresowane również dwa kluby z PlusLigi: Indykpol AZS Olsztyn oraz Bogdanka LUK Lublin.
W Olsztynie mógłby zająć miejsce Nicolasa Szerszenia, który przechodzi do JSW Jastrzębskiego Węgla. Z kolei w Lublinie mógłby stworzyć parę przyjmujących z Wilfredo Leonem. Bogdanka LUK ma zresztą nadal szukać jeszcze klasowego przyjmującego do składu na kolejny sezon. Z klubem mają pożegnać się dwaj siatkarze, którzy najczęściej występują u boku Leona - Mikołaj Sawicki oraz Holender Bennie Tuinstra. W drużynie ma natomiast pozostać czwarty z przyjmujących Jakub Wachnik.
Belg w PlusLidze nie zagra i chce kontynuować karierę w Rosji. Ale o tym, czy będzie wzmocnieniem Lokomotiwu, może przesądzić jego stan zdrowia. W tym sezonie doświadczony przyjmujący rozegrał tylko 12 spotkań w lidze rosyjskiej, już wcześniej miał zresztą spore problemy ze zdrowiem.


